2017-10-21
Sainz jest zaskoczony, że tak szybko uzyskał dobre tempo z Renault
Carlos Sainz przyznaje, że jest zaskoczony iż tak szybko zdołał przywyknąć do nowego bolidu i od razu jest w stanie osiągać w nim dobre rezultaty.R E K L A M A
W Austin Hiszpan dołączył do zespołu Renault, gdzie jego partnerem jest uznany Nico Hulkenberg, który dotychczas w garażu obok miał Jolyona Palmera, który rzadko kiedy potrafił osiągnąć wynik lepszy od Niemca.
Sainz w obu piątkowych treningach uzyskał lepsze rezultaty od Nico Hulkenberga, ale przyznać trzeba, że obaj kierowcy sprawdzali różne aspekty swoich bolidów i Niemiec miał wczoraj trochę nieprzewidzianych problemów technicznych.
Dzisiaj rano, gdy wszyscy kierowcy sprawdzali możliwości swoich bolidów pod katem sesji kwalifikacyjnej Sianz osiągnął ósmy czas, tracąc do Hulkneberga, dysponującego nową jednostką napędową Renault, tylko 0,042 sekundy.
"Gdybyście wczoraj powiedzieli mi, że będę miał dzisiaj takie tempo od razu podpisałbym wszystkie papiery" mówił zadowolony Hiszpan po piątkowych treningach. "Muszę być z tego zadowolony. To było interesujące doświadczenie. Szansa prowadzenia dwóch różnych bolidów w jednym roku daje dużo informacji i wiele odczuć."
"To był bardzo interesujący dzień, w szczególności pierwszy trening i odczucia w bolidzie na mokrym torze oraz w suchych warunkach."
Sainz przyznał, że mimo iż w zespole Toro Rosso korzystał z dokładnie takiej samej jednostki napędowej z jakiej obecnie korzysta, miał sporo do nauki.
"Tak naprawdę najważniejsze to przywyknąć do hamulców, wspomagania kierownicy i balansu bolidu. Do tego wszystkiego trzeba stopniowo przywyknąć w trakcie dnia."
"Nadal nie czuję się w 100 procentach przyzwyczajony i muszę zostawiać sobie trochę miejsca w głowie, aby wyczuć co dzieje się z bolidem, ale liczę, że wraz z kolejnymi okrążeniami wszystko stanie się bardziej naturalne i automatyczne."
Sainz nie chciał publicznie porównywać bolidów Toro Rosso i Renault: "Wolę to zachować dla siebie, gdyż stanowi to o mojej przewadze. Nie zamierzam kłamać, znam dwa balanse, dwie różne filozofie, dwa różne zespoły, dwa różne bolidy a to stanowi przewagę, którą chcę zatrzymać dla siebie i dla mojego zespołu."
"Uważam również, że publiczne porównywanie zachowania bolidów nie byłoby sprawiedliwe. Zamierzam zachować to dla siebie i wykorzystać to dla swoich potrzeb."
Sainz w obu piątkowych treningach uzyskał lepsze rezultaty od Nico Hulkenberga, ale przyznać trzeba, że obaj kierowcy sprawdzali różne aspekty swoich bolidów i Niemiec miał wczoraj trochę nieprzewidzianych problemów technicznych.
Dzisiaj rano, gdy wszyscy kierowcy sprawdzali możliwości swoich bolidów pod katem sesji kwalifikacyjnej Sianz osiągnął ósmy czas, tracąc do Hulkneberga, dysponującego nową jednostką napędową Renault, tylko 0,042 sekundy.
"Gdybyście wczoraj powiedzieli mi, że będę miał dzisiaj takie tempo od razu podpisałbym wszystkie papiery" mówił zadowolony Hiszpan po piątkowych treningach. "Muszę być z tego zadowolony. To było interesujące doświadczenie. Szansa prowadzenia dwóch różnych bolidów w jednym roku daje dużo informacji i wiele odczuć."
"To był bardzo interesujący dzień, w szczególności pierwszy trening i odczucia w bolidzie na mokrym torze oraz w suchych warunkach."
Sainz przyznał, że mimo iż w zespole Toro Rosso korzystał z dokładnie takiej samej jednostki napędowej z jakiej obecnie korzysta, miał sporo do nauki.
"Tak naprawdę najważniejsze to przywyknąć do hamulców, wspomagania kierownicy i balansu bolidu. Do tego wszystkiego trzeba stopniowo przywyknąć w trakcie dnia."
"Nadal nie czuję się w 100 procentach przyzwyczajony i muszę zostawiać sobie trochę miejsca w głowie, aby wyczuć co dzieje się z bolidem, ale liczę, że wraz z kolejnymi okrążeniami wszystko stanie się bardziej naturalne i automatyczne."
Sainz nie chciał publicznie porównywać bolidów Toro Rosso i Renault: "Wolę to zachować dla siebie, gdyż stanowi to o mojej przewadze. Nie zamierzam kłamać, znam dwa balanse, dwie różne filozofie, dwa różne zespoły, dwa różne bolidy a to stanowi przewagę, którą chcę zatrzymać dla siebie i dla mojego zespołu."
"Uważam również, że publiczne porównywanie zachowania bolidów nie byłoby sprawiedliwe. Zamierzam zachować to dla siebie i wykorzystać to dla swoich potrzeb."
komentarze
1. marcin20
No ciekawe jak się potoczy pojedynek z Hulkiem :) Do boju Sainz :)
2. jaromlody
W wyścigu nie będzie co porównywać bo Hulk będzie cofnięty za wymianę jednostki napędowej, a ja liczę że Sainz przywiezie kilka punkcików w jutrzejszym wyścigu, tak samo liczę po cichu że Alonso też będzie w 10.
3. marekko
Hulk i Sainz to rzemieślnicy na tym samym poziomie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz