Liberty Media chce negocjować z przedstawicielami Silverstone
Wedle doniesień z Wielkiej Brytanii Stowarzyszenie Brytyjskich Kierowców Grand Prix, BRDC, poinformowało już Liberty Media o chęci wykorzystania klauzuli pozwalającej na wcześniejsze rozwiązanie kontraktu po sezonie 2019.Przedstawiciele toru twierdzą, że mimo iż z roku na rok udaje im się przyciągnąć na swój obiekt komplet kibiców nie są w stanie zarobić na tym wydarzeniu ze względu na wysokie koszty licencyjne.
Kontrakt podpisany kilka lat temu za rządów Berniego Ecclestone'a przewiduje coroczne podnoszenie kwoty opłaty licencyjnej, a w mediach spekuluje się, że chodzi tutaj nawet o waloryzację rzędu 10 procent.
BRDC liczy, że w związku z przejęciem Formuły 1 przez koncern Liberty Media będzie im łatwiej wynegocjować nowe, lepsze warunki kontraktu, ale niektórzy przestrzegają iż może się to negatywnie odbić na przyszłości tego toru w F1.
"Londyn jest zawsze otwarty na najlepsze wydarzenia sportowe na świecie" mówił dla The Times burmistrz stolicy Wielkiej Brytanii, Sadiq Khan. "Nie otrzymaliśmy jeszcze zapytania od F1 dotyczącego wyścigu. Musielibyśmy rozważyć wpływ weekendu wyścigowego na zanieczyszczenie środowiska oraz bezpieczeństwo."
Wyścig Grand Prix na ulicach Londynu od zawsze był marzeniem Berniego Ecclestone'a. Za jego rządów F1 przedstawiała nawet swoją własną prezentację tego jak mógłby wyglądać taki wyścig, jednak ówczesne władze stolicy nie zgodziły się na realizację tego przedsięwzięcia.
Inną alternatywą dla zachowania GP Wielkiej Brytanii jest organizacja wyścigu na torze Donington. Obiekt ten wymaga jednak przebudowy, aby spełnić standardy FIA.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz