Mercedes znowu łapie zadyszkę?
Zespół Mercedesa po pierwszych treningach w Azerbejdżanie nie jest zadowolony z zachowania się bolidu a jego forma bardziej przypomina jego problemy z GP Monako, aniżeli pozytywne odbicie w Montrealu. W centrum uwagi cały czas są opony, które na torze w Baku ciężko jest rozgrzać. Dzisiejsze treningi były jednak zdradliwe dla wszystkich zawodników i za każdym razem przerywane czerwoną flagą."Pierwszy trening był dość trudny: mieliśmy problemy z ustawieniami bolidu, który nie był dobrze zbalansowany. Dzisiaj potrzebowaliśmy kilku okrążeń, aby rozgrzać opony i uzyskać odpowiedni balans. Pierwszy trening nie był dla nas wesoły, ale przed drugim dokonaliśmy zmian i bolid znacznie lepiej się prowadził. Zmierzamy w dobrym kierunku i liczę, że wieczorem dokonamy kolejnych postępów. Będziemy ciężko pracowali, a jeżeli uda nam się zyskać nieco osiągów, będziemy walczyli o pole position."
Lewis Hamilton, P5 , P10
"To był trudy dzień. Tor należy do tych trudniejszych a w trakcie dnia mieliśmy kilka spraw, które musieliśmy rozwiązać. Cały czas mamy dużo roboty przed czasówką, ale czas Valtteriego w drugim treningu jest obiecujący. Nasz bolid ma więc tempo, co jest zachęcające. Teraz musimy skupić się na tym jak wycisnąć osiągi z bolidu na pozostałą część weekendu."
komentarze
1. czuczo
Botas drugi w 2 treningu, Hamilton 10 i mówi że tor trudny???
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz