2017-06-22
FIA zmienia czas przekazywania sygnałów o niebieskich flagach
Międzynarodowa Federacja Samochodowa przed wyścigiem w Azerbejdżanie postanowiła nieco poprawić przepisy w zakresie przekazywania sygnałów dotyczących niebieskich flag, na które w pierwszej części sezonu mocno narzekali zawodnicy.R E K L A M A
Dublowani kierowcy mają obowiązek przepuszczenia szybszego kierowcy zaraz po otrzymaniu sygnału niebieską flagą, niemniej czas w jakim otrzymują ten sygnał został zmieniony przed sezonem 2017.
Wolniejsi zawodnicy powinni otrzymywać od swoich ekip sygnały ostrzegawcze o zbliżającym się szybszym zawodniku, gdy ten znajdzie się w odległości trzech sekund. Oficjalny i automatyczny sygnał wyświetlający na kierownicy informację o niebieskich flagach w minionym sezonie pojawiał się na 1,5 sekundy przed wyprzedzeniem, podczas gdy obecnie został skrócony do 1 sekundy.
FIA wprowadzając tę zmianę starała się pomóc nieco wolniejszym kierowcom, gdyż zbyt wczesna konieczność przepuszczenia szybszego zawodnika wiązała się również z większą stratą czasową oraz możliwością wpłynięcia na walkę z innym wolniejszym kierowcą.
Pół sekundy wydaje się nie robić dużej różnicy, jednak wraz ze zmianą przepisów technicznych pogorszyły się warunki utrzymywania za innymi bolidami. W tym roku wielu szybkich kierowców miało problemy z wyprzedzeniem wolniejszego rywala.
Ostatnio wśród nich znalazł się między innymi Kimi Raikkonen, który na odprawie kierowców w Kanadzie narzekał, że w Monako miał duże problemy z dublowaniem. Wcześniej na podobne problemy narzekał także Max Verstappen, który twierdził, że brak niebieskich flag prawie kosztował go w Chinach wizytę na podium.
Po wysłuchaniu opinii zawodników dyrektor wyścigów F1, Charlie Whiting zdecydował, że przed wyścigiem w Azerbejdżanie FIA wprowadzi drobną zmianę i od wyścigu w Baku sygnał o konieczności przepuszczenie kierowcy będzie pojawiał się nie na sekundę przed wyprzedzeniem a na 1,2 sekundy przed manewrem.
FIA zamierza przyjrzeć się wpływowi tej zmiany przed podjęciem dalszych kroków usprawniających ten przepis.
Wolniejsi zawodnicy powinni otrzymywać od swoich ekip sygnały ostrzegawcze o zbliżającym się szybszym zawodniku, gdy ten znajdzie się w odległości trzech sekund. Oficjalny i automatyczny sygnał wyświetlający na kierownicy informację o niebieskich flagach w minionym sezonie pojawiał się na 1,5 sekundy przed wyprzedzeniem, podczas gdy obecnie został skrócony do 1 sekundy.
FIA wprowadzając tę zmianę starała się pomóc nieco wolniejszym kierowcom, gdyż zbyt wczesna konieczność przepuszczenia szybszego zawodnika wiązała się również z większą stratą czasową oraz możliwością wpłynięcia na walkę z innym wolniejszym kierowcą.
Pół sekundy wydaje się nie robić dużej różnicy, jednak wraz ze zmianą przepisów technicznych pogorszyły się warunki utrzymywania za innymi bolidami. W tym roku wielu szybkich kierowców miało problemy z wyprzedzeniem wolniejszego rywala.
Ostatnio wśród nich znalazł się między innymi Kimi Raikkonen, który na odprawie kierowców w Kanadzie narzekał, że w Monako miał duże problemy z dublowaniem. Wcześniej na podobne problemy narzekał także Max Verstappen, który twierdził, że brak niebieskich flag prawie kosztował go w Chinach wizytę na podium.
Po wysłuchaniu opinii zawodników dyrektor wyścigów F1, Charlie Whiting zdecydował, że przed wyścigiem w Azerbejdżanie FIA wprowadzi drobną zmianę i od wyścigu w Baku sygnał o konieczności przepuszczenie kierowcy będzie pojawiał się nie na sekundę przed wyprzedzeniem a na 1,2 sekundy przed manewrem.
FIA zamierza przyjrzeć się wpływowi tej zmiany przed podjęciem dalszych kroków usprawniających ten przepis.
komentarze
1. Gooral
Te 1,2 sekundy przed manewrem to chyba za mało , bo zawodnicy mówili ze sa problemy gdy zbliża sie na ok 2 sekundy
2. toddlockwood
Moim zdaniem Niebieskie Flagi trzeba zlikwidować i tyle.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz