2017-05-14
Vettel: jesteśmy w dobrej formie
Zarówno Ferrari, jak i Mercedes mieli na mecie tylko po jednym bolidzie. Sebastian Vettel ostatecznie przegrał strategiczną potyczkę z Lewisem Hamiltonem. Dla Kimiego Raikkonena niedziela skończyła się na pierwszym zakręcie.R E K L A M A
Sebastian Vettel, P2
"Mój start był dobry. Zobaczyłem, że Lewis ma problem z buksowaniem. Spojrzałem w lusterka, by sprawdzić czy ktoś jeszcze nie wystartował lepiej. Przejechałem dobry pierwszy stint. Potem musieliśmy zjechać do boksu, by Mercedes nas nie podciął. Drugi przejazd też był dobry. Zbliżyłem się do Valtteriego, który ślizgał się po całym torze. Zablokował mnie, ale udało mi się go wyprzedzić. Mimo to straciłem naprawdę dużo czasu. Nie wiem dlaczego Lewis był tak blisko po moim drugim wyjeździe z boksów. W ostatnim stincie robiłem co mogłem. Samochód spisywał się dobrze i byłem blisko Lewisa. Jestem szczęśliwy, że możemy się ścigać z Mercedesem, ale dzisiaj mogło być jeszcze lepiej. Najważniejsze jest to, że walczymy. Zespół jest w świetnej formie. Cały czas musimy się poprawiać, by pozostać z przodu."
Kimi Raikkonen, DNF
"Miałem dobry start, ale na prostej zostałem zablokowany przez Bottasa. Zdecydowałem się pojechać trochę w lewo, by zostawić mu miejsce. Nie wiem jak, ale uderzył mnie w prawy tył. Mój bolid podskoczył i wjechałem w Verstappena. Ani ja, ani Max nie mogliśmy nic zrobić. Po takim uderzeniu w tył trudno jest uniknąć kolizji. Jestem pewny, że Valtteri miał wystarczająco dużo miejsca. Niestety mój wyścig dobiegł tam końca. Jestem rozczarowany, bo mieliśmy dobry weekend i byłem zadowolony z tego, jak zachowuje się bolid."
"Mój start był dobry. Zobaczyłem, że Lewis ma problem z buksowaniem. Spojrzałem w lusterka, by sprawdzić czy ktoś jeszcze nie wystartował lepiej. Przejechałem dobry pierwszy stint. Potem musieliśmy zjechać do boksu, by Mercedes nas nie podciął. Drugi przejazd też był dobry. Zbliżyłem się do Valtteriego, który ślizgał się po całym torze. Zablokował mnie, ale udało mi się go wyprzedzić. Mimo to straciłem naprawdę dużo czasu. Nie wiem dlaczego Lewis był tak blisko po moim drugim wyjeździe z boksów. W ostatnim stincie robiłem co mogłem. Samochód spisywał się dobrze i byłem blisko Lewisa. Jestem szczęśliwy, że możemy się ścigać z Mercedesem, ale dzisiaj mogło być jeszcze lepiej. Najważniejsze jest to, że walczymy. Zespół jest w świetnej formie. Cały czas musimy się poprawiać, by pozostać z przodu."
Kimi Raikkonen, DNF
"Miałem dobry start, ale na prostej zostałem zablokowany przez Bottasa. Zdecydowałem się pojechać trochę w lewo, by zostawić mu miejsce. Nie wiem jak, ale uderzył mnie w prawy tył. Mój bolid podskoczył i wjechałem w Verstappena. Ani ja, ani Max nie mogliśmy nic zrobić. Po takim uderzeniu w tył trudno jest uniknąć kolizji. Jestem pewny, że Valtteri miał wystarczająco dużo miejsca. Niestety mój wyścig dobiegł tam końca. Jestem rozczarowany, bo mieliśmy dobry weekend i byłem zadowolony z tego, jak zachowuje się bolid."
komentarze
1. XandrasPL
boje się że oni zaczną łapać kary za te elementy chyba że po prostu wszystko Ok ale wymieniają i zaczną od monaco na starych po kolei ...
2. versus666
To Kimi i ten mały kibic zapłakany są dziś bohaterami.. :)
3. Fanvettel
Ta strategia Ferrari.........I jeszcze ten Bottas blokujący Vettela.
Szkoda Kimiego bo gdyby dojechał to pewnie Ferrari by zostało liderem konstruktorów.
4. Grzesiek 12.
Brawo Kimi ! Jak tak dalej pójdzie jest szansa na czwarte miejsce w generalce i pokonanie Red Bulla , wolniejszego o sekundę na kółku :D
5. YOOGI
kulawą stroną Ferrari wciąż strategia
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz