Renault: uzgodnienie nowych przepisów silników będzie trudne

R E K L A M A

Międzynarodowa Federacja Samochodowa pod koniec ubiegłego miesiąca rozpoczęła dyskusję z obecnymi i potencjalnymi producentami silników F1 na temat ścieżki rozwoju technologii napędu bolidów po sezonie 2020 kiedy to zakończy się okres karencji dla obecnych układów V6 turbo.

Abiteboul potwierdza, że ogólnie panuje zgoda co do problemów jakie generuje obecna technologia silnikowa, ale przyznaje, że uzgodnienie szczegółów zmian satysfakcjonujących wszystkie strony, w tym kibiców, może być znacznie trudniejsze.

"To zazwyczaj obszar, w którym rozwiązania nie będą łatwe do wypracowania ze względu na złożoność technologii" mówił Abiteboul w wywiadzie dla motorsport.com.

"Trzeba zadowolić producentów silników, którzy finansują ten sport w obecnym kształcie. Być może udałoby się znaleźć inny model biznesowy, w którym producenci nie będą odgrywali tak ważnej roli, ale obecnie nie jest to możliwe."

"Trzeba także zadowolić fanów, trzeba zadowolić zespoły klienckie, więc ta sprawa nie jest łatwa do rozwiązania."

"Uważam, że konsensus można osiągnąć na diagnozie tego co jest dobre, a co złe w obecnej formule silnikowej."

"Rozwiązanie tego problemu będzie jednak trudniejsze nie tylko ze względu na kwestie polityczne czy sprawy przewagi konkurencyjnej, mimo iż one zawsze będą obecne ze względu na ludzi, którzy będą chcieli chronić przewagę, którą zbudowali i jest to zrozumiałe."

"Poza tym uważam, że grupie tej trudno będzie znaleźć właściwe odpowiedzi na diagnozy, które są dobrze znane przez zespoły, FIA oraz Liberty."

Abiteboul przyznał, że elektryczne systemy odzyskiwania energii nie mają szansy szybko zniknąć ze świata sportów motorowych, ale przyznaje, że nie mogą one ograniczać widowiska jakim są same wyścigi.

"Potrzebujemy hałasu, F1 musi przyciągać fanów, a obecnie nie potrafimy tego zapewnić."

Renault od długiego czasu stara się przekonać innych producentów do ograniczania kosztów i wdrożenia ograniczeń budżetowych.

"Bez wdawania się w szczegóły techniczne i ponowne dzielenie się analizą tych danych ze wszystkimi, to jest zbyt droga inwestycja dla producentów i zbyt droga sprawa dla klientów."

"Tak więc ograniczenia budżetowe byłyby tutaj pomocne. Na wszystko to wyrażamy zgodę."

"Ale gdzie pójdziemy dalej? Będziemy mieli nowe wyzwanie, ale będzie ono naszym wspólnym wyzwaniem. Przy wspólnym podejściu jestem przekonany, że wszystkie umysły, które znajdują się na tym padoku znalazłyby rozwiązanie tych problemów."