Renault przyznaje, że wiedziało o problemie w układzie ERS
Renault przyznało, że zimowe testy pod Barceloną tylko uwypukliły problemy techniczne układu ERS w nowej jednostce napędowej i przyznało, że jeszcze przed wizytą w Katalonii było świadome ryzyka jakie one ze sobą niosą.Max Verstappen wczoraj dwukrotnie doznał awarii układu MGU-K, podczas gdy dzisiaj Jolyon Palmer potwierdził już, że w jego bolidzie także nastąpiła awaria układu ERS.
„Mamy zupełnie nową jednostkę napędową na sezon 2017 i byliśmy ograniczeni przebiegiem jednego z elementów układu ERS” potwierdzał Remi Taffin, dyrektor techniczny departamentu silnikowego Renault.
„Dostrzegliśmy podobne problemy na hamowani w trakcie rozwoju silnika, ale testy na torze tylko je uwypukliły.”
„Poprawki są już przygotowywane i spodziewamy się mieć je na miejscu do czasu wyścigu w Melbourne, aby móc osiągnąć odpowiedni poziom niezawodności na początku sezonu. Problemy te niestety miały wpływ na nasze jazdy testowe.”
W zestawieniu pokonanych okrążeń podczas zimowych testów silniki Renault znajdują się na trzeciej pozycji z wynikiem 1274, podczas gdy silniki Mercedesa pokonały 2314, a Ferrari 2171 kółek.
komentarze
1. St Devote
Biednemu wiatr w oczy. Taka Honda nie dość, że ma największe problemy techniczne, to jeszcze ma najmniej zespoło-maszyn do testów, bo tylko McLaren dał się Japończykom ukrzyżować.
2. Michi25
I to był największy błąd McLarena, chcieli przekombinować i postanowili sobie zapewnić wyłączność na jak im się zdawało super silnik Hondy. Co z tego wynikło wszyscy widzimy. Gdyby był jeszcze jeden a może nawet 2 zespoły to Honda miała by zdecydowanie więcej informacji zwrotnych i być może poszła by inną drogą przy projektowaniu silnika. Renault, Ferrari i Mercedes od lat mają po kilka zespołów w swoim portfelu i dzięki temu lepiej i szybciej się rozwijają.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz