Berger: Mercedes powinien postawić na Wehrleina
Były kierowca F1, Gerhard Berger uważa, że Mercedes powinien postawić na talent własnego wychowanka Pascala Wehrleina aniżeli zatrudniać na miejsce Nico Rosberga Valtteri Bottasa.Mimo iż Bottas wydaje się być już niemal pewnym kandydatem na partnera Lewisa Hamiltona, wcześniej spekulowało się, że miejsce zwalniane przez Nico Rosbega mógłby zająć młody Pascal Wehrlein, który od samego początku kariery wspierany jest przez Mercedesa.
Niemiec niedawno podpisał kontrakt z Sauberem po tym jak szefostwo Mercedesa uznało iż zatrudnienie go w czołowym zespole mogłoby dla nich stanowić zbyt duże ryzyko.
Berger uważa jednak inaczej: „Sam wybrałbym Wehrleina, aby podkreślić znaczenie własnego programu rozwoju kierowców.”
„Wehrlein zawsze wywierał przekonujące wrażenie w tym programie” mówił dla serwisu Auto Motor und Sport. „To jak dobry jest będzie można zobaczyć dopiero, gdy otrzyma szansę jazdy czołowym bolidem.”
Austriak przyznaje, że Wehrlein może stanowić dla Mercedesa większe ryzyko, ale zauważa, że Bottas w zeszłym roku nie pokonał swojego partnera zespołowego, Felipe Massy, w na tyle wyraźny sposób, aby móc stwierdzić, że jest to idealny kandydat dla mistrzowskiego zespołu.
„W porównaniu do Bottasa, Wehrlein z pewnością stanowi ryzyko” dodawał. „Z tego powodu być może sensownym rozwiązaniem nie jest to, które pierwsze przychodzi do głowy.”
„Darzę Bottasa ogromnym szacunkiem. Jest szybki, to dobry gracz zespołowy, miła osoba i zasłużył sobie na pokazanie swoich możliwości.”
„Z drugiej strony nie zniszczył Massy wystarczająco mocno, aby stanowczo stwierdzić: to dobry wybór.”
komentarze
1. Duke_
Jakby nie było ma tu rację.
2. ds1976
Przytomny ten Berger w kwestii Bottasa, który na tle dość bladego Massy niczego specjalnego nie pokazał. Jeżeli Massa wróci obstawiam, że Stroll w pierwszym sezonie da mu klapsa. Ładnie nazwane "idealnie nadaje się na gracza zespołowego". Gdzieś tam pisałem, że na kierowcę nr 2 nadaje się do Merca idealnie. Kwestia tytułu rozstrzygnięta na wejściu (o ile Merc będzie nadal dominował) a nie będzie już przepychanek między kierowcami. A Wehrein niech pokaże w Sauber na co go w rzeczywistości stać. Partnera zespołowego będzie miał takiego, że opuścić połowę wyścigów a i tak zdobędzie więcej punktów :-)
3. EryQ
Nie mam bladego pojęcia na co Mercedes liczy. Powinni brać przykład od Helmuta. Jeśli Pascal ma naprawdę taki talent o jakim mówili gdy przychodził do F1 powinni go bez zastanowienia zatrudnić na miejsce Rosberga. I o jakim tu doświadczeniu mówimy? Co on się nauczy w takim Manorze czy innym Sauberze? Przykład Ricciardo. W STR jeździł beznadziejnie i przegrywał z dużo niżej ocenianym Vergnem. W RBR dopiero pokazał swój potencjał. Tak samo z Verstappenem. Włodarze Mercedesa zbyt zachowawczo podchodzą do tego. Normalne cioty i tyle.
4. bagat
Nie wierze Bergerowie w to co mówi za te jego obłudne zagrywki w sprawie Rosberga. Niby nic tam nie robi ale miesza i miesza. On chyba nie lubi Merca...
5. Ksys
Jakby nie patrzeć też chętnie zobaczyłbym Pascala w dobrym bolidzie, ale Bottas to praktycznie wychowanek Wolfa, więc dla tego tak bardzo chce przepchać swojego podopiecznego Wolf. A jakie plecy ma w mietku Pascal?
pozdrawiam
6. sliwa007
Jeśli Wehrlein nie dostanie teraz szansy na jazdę w Mercedesie a wszystko na to wskazuje, to obawiam się, że wielka kariera może mu przejść koło nosa.
To takie klasyczne dla F1, przychodzi nowy zawodnik, robi dobre wrażenie i ma swoje 5 minut na znalezienie dobrej posady albo na lata ląduje w zespołach środka stawki. Hulkenberg jest takim przykładem, Bottas też by był jakby nie szczęśliwy zbieg okoliczności.
Z drugiej strony jest Rosberg, który zdążył się załapać do Mercedesa i to wykorzystał.
7. St Devote
Berger ćwierka pod niemieckojęzyczną publikę. Z punktu widzenia celów zespołu zatrudnianie takiego niedoświadczonego kierowcy przy powracającym do formy Red Bullu mogłoby się skończyć przegraniem tytułu. Lewis może sam nie uciągnąć wyniku jak duet RBR będzie regularnie deptał mu po podiach.
BTW. Imię Bottasa odmienia się tak samo jak Raikkonena. Valtteriego i Kimiego.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz