Problemy Nasra, spokojny dzień Ericssona
Dwie różne historie w obozie Saubera po piątkowych treningach. Marcus Ericsson skupił się na szukaniu optymalnej strategii na weekend, a Felipe Nasr najpierw musi uporać się z problemami.„Produktywny dzień. Podczas dwóch bezproblemowych sesji testowaliśmy różne ustawienia. Po przeanalizowaniu danych będziemy wiedzieli, w jakim kierunku zmierzać. Ciężko jednak odczytać tutaj samochód. Utrudniają to niskie temperatury i słaba przyczepność, ale tak samo jest dla wszystkich. Musimy znaleźć optymalne rozwiązanie. To główne wyzwanie na resztę weekendu.”
Felipe Nasr, P17, P19
„Mieliśmy kilka problemów. Złamałem przednie skrzydło, gdy najechałem na krawężnik przy wyjeździe z zakrętu numer 11. To spowodowało trochę uszkodzeń. Straciliśmy przez to sporo czasu w pierwszej sesji. Dzięki dobrej pracy mechaników, mogłem wrócić na tor w końcówce sesji. Poza tym testowałem system halo. Nie miałem żadnych problemów z widocznością. To kwestia przyzwyczajenia. W drugiej sesji nie mogłem wykonać szybkiego kółka przez duży ruch na torze. Mamy niezłe tempo na długich przejazdach ze średnią mieszanką, co jest pozytywne.”
komentarze
1. Fanvettel
Coś czuję że Sauber w tym roku niestety nie zapunktuje.
2. XandrasPL
coś czuje że w przyszłym sezonie też nie z silnikami ferrari z 2016 roku , to już wiadome kto będzie zamykał w sezonie 2017, w przypadku Tororoso nie było to takie oczywiste bo silnik ferrari z końcówki 2015 był bardzo dobry jeśli chodzi o pierwsze wyścigi sezonu 2016 a Tororso samym bolidem uratowało ten sezon bo bolid nie wiem czy nie lepszy od Williamsa i po drugie to ja to nazywam ( ERA OD 2014 ) bolidy się zmieniają więc na co im silnik z 2016 roku ferrari skoro będzie może trzeba go tak zmienić pod nowe bolidy
3. Mat5
Też nie wydaje mi się, żeby zapunktowali w tym roku. Kiepski bolid, silnik nie jest w stanie w chociażby niewielkim stopniu zniwelować braków. Myślałem, że nauczą się na błędach Toro Rosso i nie wezmą starej jednostki Ferrari. Toro Rosso przejechało się na takiej decyzji, a Sauber idzie tą samą drogą zamiast pójść po rozum do głowy. Sami skazują się automatycznie na koniec stawki
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz