Williams czeka do jutra
Zespół Williamsa w piątek nie sprawił żadnej niespodzianki i narzekał na przerwę w zajęciach spowodowaną gwałtowną ulewą. Obaj kierowcy zespołu liczą jednak, że już jutro rano nadrobią stracony czas, a ich auto pokaże swój potencjał.„To był zdradliwy dzień jeżeli chodzi o balans auta. Oczywiście deszcz w drugim treningu uniemożliwił nam odpowiednie ustawienie bolidu, ale jestem pewny, że w trzecim treningu, nadal możemy poprawić bolid i uzyskiwane przez nas czasy. Myślę, że dobrym pomysłem było wyjechanie na mokry tor, aby sprawdzić balans bolidu, gdyż cały czas mamy szanse wystąpienia deszczu w ten weekend. Teraz mamy dobre wyobrażenie tego jak spisuje się bolid na mokrym torze i wiemy jakie zmiany musimy w nim wprowadzić, gdy zacznie padać.”
Felipe Massa, P7, P12
„To nie był idealny piątek ze względu na pogodę, ale przynajmniej wykonaliśmy kilka okrążeń na mokrej nawierzchni, jak i na suchej i mogliśmy zrozumieć jak pracuje auto w takich warunkach. Nie było więc tak źle. Nie mogliśmy nauczyć się tyle ile byśmy chcieli ze względu na pogodę, ale na mokrym torze bolid dobrze się spisywał, gdy tor był częściowo suchy a częściowo mokry tak więc to był całkiem udany piątek. Ze względu na większą przyczepność nowego asfaltu i płaskie tarki, tor jest nieco szybszy. Tarki te można teraz mocniej wykorzystywać, ale gdy się przesadzi można mieć spory problem. Tylko od nas jednak zależy to jak bardzo na nie będziemy wjeżdżali. Teraz musimy poczekać do jutra, aby zrozumieć gdzie znajdujemy się w odniesieniu do reszty przy podobnej ilości paliwa i na podobnych oponach.”
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz