Red Bull wdraża nowe oprogramowanie, aby uniknąć błędów

R E K L A M A

Ricciardo przyznał, że potrzebował kilku dni, aby ochłonąć po rozczarowaniu w Monako, a złe emocje zostawił za sobą między innymi wykorzystując okazję do pojeżdżenia historycznymi bolidami F1 z kolekcji Zaka Browna na torze Paul Ricard.

Kierowca nie chciał rozmawiać ze swoim zespołem bezpośrednio po wyścigu, jeszcze przez radio na okrążeniu zjazdowym mówiąc: „Darujcie sobie.”

„Dobrze było zdystansować się trochę przez kilka dni. Prawdopodobnie natychmiastowe rozwiązywanie tej kwestii nie byłoby zdrowe” przyznawał Ricciardo w Montrealu. „Przez kilka dni byłem zniesmaczony i żałowałem niewykorzystanych okazji. Ale to jedna z tych rzeczy, które się przytrafiają. Niestety mi przytrafiły się dwa razy z rzędu [po tym jak w Hiszpanii również przez strategię stracił szansę na wygranie wyścigu].”

„To wszystko wyolbrzymiło odczucia i emocje, ale udało mi się przejść przez to. Nadal wierzę w zespół i nie mam wątpliwości, że będziemy szli do przodu.”

„Dla mnie ważne jest to, aby pojechać ten weekend perfekcyjnie- mamy dobre auto i dobry materiał. Próbujemy go maksymalizować. Przez ostatnie kilka weekendów czułem, że mogę więcej. Chcemy opuszczać niedzielę wiedząc, że zmaksymalizowaliśmy wszystko po obu stronach.”

Ricciardo przyznał, że po Monako rozmawiał z Christianem Hornerem i swoim inżynierem wyścigowym, Simonem Renniem tylko telefonicznie.

„Wszystko działo się za pośrednictwem telefonu” tłumaczył. „Ochłonąłem przez kilka dni- Christian przeprosił mnie w imieniu wszystkich i wyjaśnił co poszło nie tak i dlaczego pojawił się problem z oponami.”

„Potem rozmawiałem z moim inżynierem, Simonem jak już mieli czas spędzić kilka dni w fabryce, aby usłyszeć od nich co zostało zrobione w tej sprawie.”

„Kwestionowałem drugi pit stop, podczas którego efektywnie przegraliśmy wyścig, ale także pierwszy. Uważałem, że rozpoczęliśmy wyścig z Lewisem, którego w ogóle nie potrzebowaliśmy. Pytałem więc także o tę kwestię.”

„Simon powiedział mi, że nie rozpatrywali tego przypadku, ale przyznał że to również był błąd. Będziemy mieli nowe oprogramowanie do planowania strategii i śledzenia na żywo wydarzeń podczas wyścigu, co powinno lepiej nas przygotować i upewnić nas, że gdy będziemy podejmować nagłe decyzje, wszystko będzie na swoim miejscu. Miałem kilka pytań, a oni pewnie odpowiedzieli mi na nie. Usłyszałem to co chciałem usłyszeć.”