Meta dla obu debiutantów Manora
Biorąc pod uwagę brak doświadczenia oraz niepewne warunki - fakt, że Pascal Wehrlein i Rio Haryanto dojechali do mety Grand Prix Monako dobrze o nich świadczy. Kierowcy debiutowali na torze w Księstwie.„Ciężki dzień. Na początku, gdy było bardzo mokro, zdecydowaliśmy się zostać na torze dłużej. Inne bolidy zjechały wcześniej, więc mieliśmy trochę otwartej przestrzeni. Gdy wyjechaliśmy po zmianie opon, wyprzedziliśmy kilku rywali. Strategia zadziałała perfekcyjnie. Bylibyśmy w stanie aż do flagi w szachownicę utrzymać Haasa za plecami. Potem jednak pojawiły się kary i spadliśmy. Jestem rozczarowany, choć 14 miejsce może wyglądać dobrze. To był to weekend pełen wyzwań. Fajnie było ścigać się w Monako po raz pierwszy. Naprawdę podobało mi się to doświadczenie.”
Rio Haryanto, P15
„Trudny wyścig. Początek był nieprzewidywalny dla każdego, ale ja powoli łapałem dobre tempo. Pierwsze dwa przejazdy poszły bardzo gładko. Potem jednak zrobiło się ciasno i przy nieustających niebieskich flagach trudno było utrzymać temperaturę opon, więc miałem gorsze czasy okrążeń. Mimo trudnego dnia, to wielki zaszczyt móc się ścigać w Monako. Teraz już skupiamy się na Kanadzie, która powinna nam bardziej pasować.”
komentarze
1. St Devote
To chyba ich najwyższe pozycje w sezonie.
2. Viggen2
@1
Chyba tak. W sumie to rozbawił mnie Twój komentarz :D
3. Mat5
W przypadku Haryanto tak, a Wehrlein był 13 w Bahrajnie
4. St Devote
Na miejscu Manora zrobiłbym flash moba na pitlane i strzelił grupową fotę w sepii z monstrualnymi numerami 14 i 15.
5. kombajn2
Warunki koszmarne, jechali pierwszy raz po tym torze i dojechali do mety. True na ostatnich lokatach bo takie maja bolidy ale dojechali a ta sztuka nie udała się 7 innym kierowcom. No bardzo jestem ciekawy czy geniusze krytykujący obu zawodników dali by rade zrobić w tych warunkach jedno okrążenie bolidem F1 nie wspominając już o całym wyścigu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz