2016-05-26
Dennis: Vandoorne nie jest na sprzedaż
Szef całej Grupy McLarena, Ron Dennis w Monako jasno dał do zrozumienia swoim konkurentom, że usługi Stoffela Vandoorne’a nie są wystawione na sprzedaż.R E K L A M A
Takie stanowisko najwyższego szefa McLarena automatycznie podsyca spekulacje o możliwym zaangażowaniu młodego Belga w Woking na sezon 2017.
Vandoorne od dawna stanowi trzon programu rozwoju młodych kierowców McLarena i od dłuższego czasu typowany jest do miejsca w podstawowym składzie zespołu. W Bahrajnie Belg świetnie zadebiutował w zastępstwie kontuzjowanego Fernando Alonso, zdobywając dla McLarena pierwszy punkt w sezonie.
Ewentualna promocja młodego kierowcy do podstawowego składu zespołu odbędzie się jednak prawdopodobnie kosztem najbardziej doświadczonego w stawce kierowcy, Jensona Buttona.
Póki co McLaren nie zdradza swoich planów na przyszłość ale daje jasny sygnał odnośnie przyszłości Vandoorne’a.
„Stoffel jest niezwykle utalentowanym, inteligentnym i ciężko pracującym młodym kierowcą z olbrzymią ilością potencjału, a co najważniejsze mającym wiedzę na temat tego jak wygrywać” wyjaśniał w Monako Ron Dennis.
„Stanowi on integralną część przyszłości McLaren-Honda a każdy zespół, który myśli, że może go od nas odciągnąć jest w bardzo dużym błędzie.”
„Jeżeli chodzi o nasz skład na sezon 2017, nie jesteśmy jeszcze gotowi go potwierdzić i zakomunikować, ale możecie być pewni, że Stoffel nie jest na sprzedaż.”
Jenson Button mimo iż jest drugim najstarszym po Kimim Raikkonenie kierowcą w stawce F1, w razie nieprzychylnej decyzji szefostwa McLarena, niekoniecznie musi być skazany na koniec kariery w F1. W mediach spekuluje się, że na zatrudnienie doświadczonego Brytyjczyka już w zeszłym roku była chętna ekipa Williamsa, z którą Button debiutował w F1 w 2000 roku.
Vandoorne od dawna stanowi trzon programu rozwoju młodych kierowców McLarena i od dłuższego czasu typowany jest do miejsca w podstawowym składzie zespołu. W Bahrajnie Belg świetnie zadebiutował w zastępstwie kontuzjowanego Fernando Alonso, zdobywając dla McLarena pierwszy punkt w sezonie.
Ewentualna promocja młodego kierowcy do podstawowego składu zespołu odbędzie się jednak prawdopodobnie kosztem najbardziej doświadczonego w stawce kierowcy, Jensona Buttona.
Póki co McLaren nie zdradza swoich planów na przyszłość ale daje jasny sygnał odnośnie przyszłości Vandoorne’a.
„Stoffel jest niezwykle utalentowanym, inteligentnym i ciężko pracującym młodym kierowcą z olbrzymią ilością potencjału, a co najważniejsze mającym wiedzę na temat tego jak wygrywać” wyjaśniał w Monako Ron Dennis.
„Stanowi on integralną część przyszłości McLaren-Honda a każdy zespół, który myśli, że może go od nas odciągnąć jest w bardzo dużym błędzie.”
„Jeżeli chodzi o nasz skład na sezon 2017, nie jesteśmy jeszcze gotowi go potwierdzić i zakomunikować, ale możecie być pewni, że Stoffel nie jest na sprzedaż.”
Jenson Button mimo iż jest drugim najstarszym po Kimim Raikkonenie kierowcą w stawce F1, w razie nieprzychylnej decyzji szefostwa McLarena, niekoniecznie musi być skazany na koniec kariery w F1. W mediach spekuluje się, że na zatrudnienie doświadczonego Brytyjczyka już w zeszłym roku była chętna ekipa Williamsa, z którą Button debiutował w F1 w 2000 roku.
komentarze
1. Mat5
Mclaren powinien zapewnić Stoffelowi miejsce w stawce na przyszły sezon niekoniecznie u siebie, ale w jakimś innym zespole, gdzie miałby możliwość nabrania doświadczenia za kierownicą, żeby w przyszłości zająć miejsce w McLarenie. Na dzień dzisiejszy najlepszą opcją dla niego byłby Haas (zamiast Gutierreza), bądź Sauber (o ile wyjdzie z kryzysu finansowego). Zdobył pierwsze punkty dla McLarena w sezonie, więc zyskał na wartości i to fajnie, że jest obiektem zainteresowania, ale McLaren jak chce mieć obytego w Formule 1 kierowcę, to musi znaleźć mu miejsce za rok.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz