Williams zdał się na prognozy pogody
Zespół Williamsa zdał się na prognozy pogody i nie chciał dzisiaj zbyt dużo wyjeżdżać na mokry tor ani testować prędkości swojego nowego bolidu, tym bardziej że na początku sezonu dysponuje niewielką liczbą części zamiennych. Ekipa Sir Franka Williamsa ograniczyła się dzisiaj do sprawdzenia systemów auta, próbnych pit stopów oraz startów, gdyż spodziewa się iż jutro i w niedzielę w okolicy Melbourne będzie słonecznie.„To nie był dzień na jaki liczyliśmy ze względu na warunki pogodowe, ale wszyscy mieli tak samo. Jutro mamy nowy dzień i jestem pewny, że wyciągniemy po nim więcej wniosków niż dzisiaj. Dzisiaj ciężko było czegokolwiek się nauczyć, więc nie mogę doczekać się jutrzejszego wyjazdu na tor- chce tylko jeździć!”
Felipe Massa, P12, --
„Niewiele mogę powiedzieć. Nie było dzisiaj zbyt dużego ruchu na torze, gdyż przez cały dzień czekaliśmy aż tor przeschnie, aby założyć gładkie opony. Poranek pod tym względem był znacznie lepszy niż popołudnie, ponieważ w drugim treningu mogliśmy tylko czekać i niestety tor nie przesechł a my pozostaliśmy w garażu.”
komentarze
1. Antie
No słabo, że Williamsy nie jeżdżą, mogli sprawdzić czy ich problemy z jazdą w deszczu z ostatnich 2 sezonów udało się wreszcie ujarzmić.
2. waterball
W pierwszym treningu katastrofa, w drugim nie jeżdżą bo pada ... A później będą narzekania - "mamy mało danych do jazdy w deszczu, nie znamy opon deszczowych" itp. Jakoś przeciwnicy jeżdżą - widać ma to sens. Williams ten sezon chyba oddaje walkowerem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz