Red Bull proponuje alternatywny system ochrony kokpitu
Zespół Red Bulla złożył na ręce przedstawicieli FIA projekt alternatywnego rozwiązania mającego od sezonu 2017 chronić głowy kierowców.Inżynierowie z pięciu ekip F1, włączając w to inżynierów odpowiedzialnych za badania wytrzymałości materiałów, spotykają się dzisiaj z ekspertem FIA ds. bezpieczeństwa, Andym Mellorem, aby przedyskutować szczegółowe kwestie związane z integracją systemu pałąków.
Wedle doniesień z Londynu podczas spotkania, jeżeli czas na to pozwoli, zostanie również przeanalizowana propozycja Red Bulla.
Problemem może jednak okazać się fakt, że rozwiązanie Mercedesa zostało już dość kompleksowo przetestowane, a nowe rozwiązanie Red Bulla wymagałoby dodatkowych testów co mogłoby uniemożliwić wdrożenie go już w sezonie 2017.
„Oczywiście ochrona głowy kierowców jest kluczowa” mówił Christian Horner. „Red Bull złożył kolejną propozycję zamkniętego kokpitu, która naszym zdaniem może być bezpieczniejszą opcją. Stanowi ona bardziej osłonę niż pałąk.”
„Musi jednak zostać przetestowana, co mam nadzieję możemy uczynić bardzo szybko.”
Horner zapytany czy realne jest wdrożenie tego pomysłu w sezonie 2017, odpierał: „A dlaczego nie?”
komentarze
1. housepl
Czy tylko mnie śmieszy ten pomysł? Przecież takie "gówno" nie ma szans na ochronę kierowcy w przypadku pędzącego koła w jego kierunku. Juz nie wspomne o starciu z dzwigiem czy innym bolidem
2. tomk7
Ten "mercedesowy" pałąk jest straszny z wyglądu!
Jeśli chcą wprowadzać takie osłonki to już lepiej niech zrobią w pełni zamknięte kokpity.
Przed lecącymi śrubkami ochronią, urwane koła odbiją, a przed dźwigiem nic ich nie ochroni...
W ogóle pozostaje jeszcze pytanie czy jakiekolwiek osłonki nie będą za bardzo utrudniać wydostania w przypadku pożarów i innych nagłych wypadków.
3. sliwa007
1. housepl ważny jest sam fakt, że coś się w tej kwestii ruszyło, nie da się od razu wprowadzić idealnego rozwiązania bo jest za dużo ograniczeń i obaw włącznie z tymi po stronie części kibiców, którzy nie chcą zamykania kokpitów.
To jest pierwszy projekt i z czasem pewnie ulegnie takim zmianom, że za 5-10 lat w niczym (poza przeznaczeniem) nie będzie przypominał obecnych propozycji.
4. MacGyver
To charakterystyczne. Wprowadza się propozycje ochrony głowy, które są już o krok od zamknięcia kokpitu i jednocześnie broni się rękami i nogami od przyznania tego faktu. Po co takie manewry? Przecież przed odłamkami nie ochronią (vice przypadek Massy), a wyglądają koszmarnie. Koszmarnie, bo gorzej niż po prostu zamknięty kokpit.
5. bebinx
tomk7 beda sie katapultowac jak w samolotach ;)
6. marekko
Czołgam,i czołgami niech się ścigają mogą być bez armat i wież
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz