Renault w Brazylii sprawdzało tylko część poprawek silnika
Jak się okazało silnik Renault zamontowany w bolidzie Daniela Ricciardo podczas GP Brazylii, za co Australijczyk został ukarany przesunięciem o 10 pozycji na starcie wyścigu, posiadał tylko część planowanych przez Renault poprawek.Poprawiony silnik miał zostać wdrożony już w Stanach Zjednoczonych jednak ostatecznie jego wykorzystanie zostało odłożone w czasie do GP Brazylii.
Po tym jak Daniel Ricciardo niezbyt przychylnie wypowiadał się na temat osiągów poprawionego silnika, Renault zdradziło, że w Brazylii wdrożona została tylko część poprawek, na które wykorzystano w sumie 7 tokenów i które dotyczyły tylko silnika spalinowego.
Pozostałe cztery tokeny rozwojowe przeznaczono na poprawę układu turbo, ale ze względu na dostępność części i kompatybilność z układem wydechowym, nie zostały on wdrożone podczas Grand Prix Brazylii.
Renault nie podjęło jeszcze decyzji czy finalną wersję swojego poprawionego silnika zaoferuje Red Bullowi w ostatnim wyścigu sezonu, podczas gdy Red Bull również będzie musiał podjąć ewentualną decyzję czy opłaca mu się skazywać swoich kierowców na kolejne kary za wymianę podzespołów jednostki napędowej w tym sezonie.
komentarze
1. robher
redbuul powinien brać tegoroczny silnik ferrari (zgodzili się ) i nalać na renault bo to gady , a od 2017 r cosworth
2. MarTum
RBR nie powinien tak dużo paplać na firmę która zapewniła mu 4 tytuły mistrzowskie.
RBR może i miało genialne aero ale silnik był nie mniej ważny i Renault miało duży udział w tych 4 majstrach.
3. Skoczek130
No, no... już zacieram ręce na sezon 2016. rozniosą rywali. ;)
4. wrzaskun
To nie Renault zapewniło RBR 4 tytuły tylko wspólnie dzięki współpracy je zdobyli, a dobra passa się posypała głównie z winy Renault więc RBR ma prawo być rozczarowane taką współpracą jak jest teraz.
5. WDrake
powinni sie cieszyc z 4 miejsca w klasyfikacji
6. Root
Cztery tytuły RBR są głównie zasługą zespołu i Vettela.
Silniki Renault miały w tym jakiś swój udział, ale przypomnę tylko, że z silników tego producenta korzystały również inne teamy, np. Lotus, Sauber czy Caterham, którym do mistrzostwa wiele brakowało.
Także w obecnej sytuacji RBR faktycznie mógł lepiej przemyśleć sprawę kontraktu z Ferrari, bo śmiem wątpić, że przyszłoroczny silnik Renault będzie lepszy od tegorocznego Ferrari.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz