Przyszłoroczny sezon zakończy się w grudniu
Bernie Ecclestone we Włoszech potwierdził, że przyszłoroczny finał mistrzostw świata F1 może zostać rozegrany nawet w połowie grudnia na torze Sepang w Malezji.Kalendarz w obecnej formie zakłada finał mistrzostw świata F1 27 listopada na torze w Abu Zabi.
Włodarz Formuły 1 potwierdził jednak, że ze względu na prośbę organizatorów GP Singapuru bardzo prawdopodobna jest zmiana kalendarza. Obecnie GP Singapuru i GP Malezji zostało zaplanowane jako dwa wyścigi rozgrywane z rzędu. Układający kalendarz z pewnością kierowali się korzystnym układem geograficznym dla zespołów, które nie musiałyby po całym świecie transportować w tą i z powrotem swojego wyposażenia.
Bliskość obu torów jest jednak przeszkodą dla organizatorów GP Singapuru, którzy uważają, że taki układ kalendarza przyczyni się do spadku ogólnego zainteresowania jednym z wyścigów rozgrywanym w regionie.
Ecclestone przyznał, że obecnie rozważa możliwość przeniesienia wyścigu o GP Malezji na 4 lub 11 grudnia.
„Staramy się przenieść Malezję na późniejszy, grudniowy termin z dala od Singapuru” przyznawał Ecclestone. „Malezyjczycy byli zadowoleni z obecnego kalendarza, ale Singapurczycy nie, więc zdecydowaliśmy się temu przyjrzeć.”
„Na tym etapie nie sądzę, że potrzebujemy zmieniać coś jeszcze.”
komentarze
1. St Devote
11 grudnia GP Rosji, zimowe opony Pirelli, ogrzewane monokoki i SC z pługiem. Przynajmniej do czasu wprowadzenia GP Islandii.
2. fanAlonso=pziom
co raz gorzej parodia silników, bolidów, torów, teraz kalendarza nie wiem czy śmiać się czy płakać
3. osmose
@1 10/10
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz