komentarze
  • 1. EryQ
    • 2015-08-22 10:32:08
    • *.ghost.net.pl

    Nie Pirelli i nie Mercedes jest winny to niby kto? Bezsensowne oświadczenie. Wylewny Lauda ma na ten temat inne zdanie a on w temacie coś więcej wie aniżeli jest podane do mediów.

  • 2. dexter
    • 2015-08-22 11:13:44
    • *.2.4.224

    Byl to problem strukturalny czy jednak jakies uderzenie z zewnatrz? - i tutaj pytanie nie jest wyjasnione. A chcialbym sie dowiedziec, poniewaz cale zdarzenie to nie jest zaden „pan pikus“...

    @EryQ
    Prawa tylna opona - hmm, logicznie myslac na wyjsciu z Eau Rouge to z prawym tylny kolem gdy trafisz na dole przed sciana w idealna linie jazdy nie powinno byc problemow. Ale, gdy tam pomylisz sie o 10-20 cm to na wyjsciu z Eau Rouge bedziesz mial 1 metr do 1,30 roznicy.
    No, chyba ze 4 kolami jestes w tym miejscu (na gorze) poza torem, ale wtedy z auta nie bedzie co zbierac.

    Juz na sam widok jak brutalnie niektorzy kierowcy F1 przejezdzaja przez krawezniki na torze w Belgii, to plecy zaczynaja mnie bolec.

    Z tego „onboard“ nagrania o ktorym wspomniales (z tylnej kamery) mozna wnioskowac ze uszkodzenie opony musialo nastapic gdzies pomiedzy Eau Rouge (na wyjsciu) a Radillon. Tam juz karkasa opony przedostala sie na zewnatrz i guma sie rozwarstwila (wewnetrzne ramie opony zostalo uszkodzone). Pytanie tylko w jaki sposob?

    Wszystko musialo sie dziac bardzo szybko. Normalnie, zamontowane sa czujniki ktore bija na alarm gdy przykladowo temperatura lub cisnienie w oponie wzrosnie lub spadnie.

    Takie rzeczy moga sie takze przydarzyc gdy zespol np. przesadzi z katem ustawienia kol. Wtedy na wewnetrzny ramieniu opony moga pojawic sie pecherze.

    Jednak dzisiaj w F1 uregulowane jest to przepisem FIA. Przed kazdym wyscigiem ustalone sa minimalne wartosci (kat pochylenia kol, cisnienie opony podczas startu oraz temp. w kocach ktore rozgrzewaja opone)

    Dla wyscigu Spa wartosci pochylenia kol wygladaja nastepujaco: przod (maksymalne dozwolone pochylenie) 3,5 stopnia, tyl 2,5 stopnia na koncu prostych. Zobaczymy, moze z powodow bezpieczensta kat nachylenia tylnych kol zostanie zredukowany?

  • 3. EryQ
    • 2015-08-22 11:53:43
    • *.ghost.net.pl

    @2 Dexter racja ale to nie tłumaczy i nie wyjaśnia dlaczego ta opona wybuchła. Masz wiedze dużą w tym temacie lecz inżynierowie z Pirelli i z Merca cała noc oglądali powtórki i tor przejazdu Niemca i nie wyciągnęli żadnych konkretnych wniosków lub po prostu nie chca ujawniać co się stało. Dziwne to...

  • 4. RyżyWuj
    • 2015-08-22 12:09:59
    • *.static.korbank.pl

    Opona mogła mieć wadę fabryczną, ale do tego nikt się nie przyzna i w sumie jest to mało prawdopodobne, bo Pirelli ma pewnie wdrożony maksymalnie dopracowany proces QC.
    Drugi bardzo prawdopodobny wariant, to że Rosberg ją wcześniej na czymś wytarmosił i uszkodzenie wyszło dopiero później przy osiągnięciu któregoś tam z rzędu krytycznego obciążenia. To jest F1, więc prędkości są ekstremalne i wszystko dzieje się bardzo szybko w przypadku najmniejszych uszkodzeń.

  • 5. dexter
    • 2015-08-22 12:38:45
    • *.2.4.224

    Z tego co ja zrozumialem to kierowca musial sobie gdzies opone uszkodzic.
    Jednak wszystkie proby wyjasnienia nie przyniosly rezultatu. Teoria, ze Rosberg uszkodzil sobie opone na krawezniku Eau Rouge nie jest potwierdzona przez Pirelli. Caly problem polega w tym, ze w wyjasnieniach ani uderzenie z zewnatrz, ani zaden problem strukturalny nie jest realistyczny - i tutaj jest najwiekszy znak zapytania.

    Przed eksplozja temperatura opony ponoc tez nie wzrosla, a cisnienie w oponie nie spadlo.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo