FIA potwierdza pierwsze kary dla kierowców McLarena
Międzynarodowa Federacja Samochodowa potwierdziła dzisiaj, że kierowcy McLarena przystąpią do wyścigu o GP Belgii prawdopodobnie z ostatnich pól startowych.Dzisiaj oficjalnie potwierdzono, że Alonso do tej pory „zarobił” na karę przesunięcia o 30 pól startowych a Jenson Button o 25. Z dużym prawdopodobieństwem można jednak powiedzieć, że to nie wszystkie kary dla zawodników tego zespołu w ten weekend.
Z raportu FIA wynika, że Alonso do tej pory otrzymał karę przesunięcia o 10 miejsc za wymianę siódmego silnika spalinowego, pięć miejsc za wymianę siódmej turbosprężarki wraz z ósmym już układem MGU-H oraz po pięć miejsc za wymianę szóstego MGU-K i układu sterującego.
Kara Jensona Buttona składa się z 10 miejsc za wymianę ósmej turbosprężarki, pięciu miejsc za piąte MGU-H, a także z pięciu miejsc za siódmy silnik spalinowy i siódme MGU-K.
W myśl zmienionych niedawno przepisów kierowcy nie mogą być karani bardziej niż oddelegowanie na koniec stawki. Ekipa McLarena już wczoraj zapowiedziała, że chce dwukrotnie wymienić silnik w swoich bolidach, aby zoptymalizować swoje szanse w dalszej części sezonu.
Niewykluczone jednak, że zagrywki McLarena sprowokują reakcję ze strony FIA, która zechce ukrócić takie praktyki.
komentarze
1. R4F1
jakkolwiek tego nie komentować można użyć tylko jednego słowa: ŻENADA
obojętne czy chodzi o FIA, przepisy, które obowiązują, ale interpretacja jest dowolna, lub, co najbardziej frustrujące, jeśli patrzymy na sytuację McLarena i "wydajność" silników Hondy.
2. fanAlonso=pziom
ja nie za bardzo rozumiem czego innego:
od SPA miały wejść ograniczenia co do startu - ok
ale słyszałem że oprócz tego mają korzystać z jednego sprzęgła i zespół nie będzie mógł nic mówić do kierowcy na okrążeniu rozgrzewkowym oprócz spraw związanych z bezpieczeństwem - ja nie pamiętam żeby FIA opublikowała coś takiego z wyprzedzeniem
3. RyżyWuj
Jak na razie przesunięcie o 30 pól :-) Czyli Alonso będzie startował z trybun, albo z bramy wjazdowej lub parkingu dla widzów. Honda się kompromituje. Zrobili sobie z GP hamownię silników w odcinkach. Taki styl pracy pokazuje, że w 2016 będzie znowu plaża.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz