Kierowcy mają mieszane odczucia co do drugiego wyścigu
Kierowcy Formuły 1 z mieszanymi odczuciami odnoszą się do ostatnich pomysłów związanych ze zmianami w formacie weekendu wyścigowego F1.Sebastian Vettel uważa siebie z tradycjonalistę i jest stanowczo przeciwny takiej zmianie.
„Uwielbiam wyścigi, ale do pewnych tematów pochodzę tradycyjnie i nie podoba mi się taki pomysł” mówił Niemiec. „Grand Prix powinno być Grand Prix. Wiem, że to tylko wyścig kwalifikacyjny, ale z pewnością zabrałby trochę spektaklu z niedzieli.”
„Myślę, że mamy ważniejsze problemy do rozwiązania niż zastanawianie się nad sobotnim wyścigiem.” Po chwili Vettel, żartując dodał: „Być może powinniśmy pomyśleć nad poważnymi problemami takimi jak malowania kasków!”
Nico Rosberg dopytywany o tę samą kwestię był już bardziej wyważony w swojej ocenie, podając za przykład sukces serii DTM.
„DTM właśnie wdrożył taką zmianę i uważam, że w ich przypadku zdało to egzamin” mówił. „Taka zmiana daje kibicom nieco więcej. Wszyscy i tak jesteśmy zawsze w okolicy, więc powinniśmy się nad tym zastanowić.”
„Jedyną rzeczą, której w tym wypadku mi szkoda jest tradycja Formuły 1. To największa rzecz, która nie daje mi spokoju w tym temacie.”
„To tak jakby nagle w tenisie pojawiło się siedem Wielkich Szlemów zamiast czterech- to na pewno zabolałoby ludzi.”
Lewis Hamilton, któremu już opatrzył się obecny format weekendu uważa, że FIA powinna ten temat przede wszystkim skonsultować z kierowcami.
„Byłbym bardzo zadowolony ze zmiany formatu weekendu wyścigowego” przekonywał Brytyjczyk. „Jestem tutaj od dziewięciu lat- czwartek-piątek-sobota-niedziela. Zawsze tak samo, więc byłbym zadowolony, gdyby to trochę przewrócono i uatrakcyjniono.”
„Jeżeli format miałby być przez kolejne siedem lat taki sam, nie sądzę, abym to wytrzymał!”
„Byłoby jednak miało gdyby ludzie podejmujący takie decyzje czasem skonsultowali je z kierowcami.”
komentarze
1. fanAlonso=pziom
100% za Vet - choć nie znoszę jego dziecinady tak mam wielki respekt że jest tradycjonalistą czy to jeżeli chodzi o silniki czy jak w tym przypadku o format wyścigowy
właśnie dlatego przestałem oglądać DTM - kiedyś to było F1 z dachem, w wyścigu na Brands Hatch dystans to był 90 parę okrążeń i fajnie się to oglądało
Ham niech nie myśli że F1 to jakieś reality show czy jak, ja niektóre wyścigi bym dodatkowo wydłużył np. Monza, Spa bo strasznie szybko mija wtedy czas
2. FanRosbergaBC
A ja byłbym za sobotnim wyścigiem, tylko trochę niepoważne ze strony przedstawicieli F1 że mówią że myślą o sprincie w sobotę, ale nie mówią konkretnie na czym miałoby to polegać, ja osobiście byłbym za sobotnim wyścigiem ale dla juniorów. :)
3. doa1996
Sobotni sprint dla juniorów byłby super, ale w każdej innej formie to odpada.
4. Skoczek130
Rosbergowi i Hamiltonowi przydałaby się jazda w bolidzie, którym musieliby walczyć, a nie jeździć. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz