Button chce zostać w Hondzie
Jenson Button, jak sam twierdzi, chciałby również w przyszłym sezonie być kierowcą Hondy- nie zamierza zmieniać zespołu w najbliższym czasie.Bolid, który zdaje się nie spełniać oczekiwań zawodnika określanego w przeszłości objawieniem i nadzieją F1, stał się przyczyną plotek mówiących o odejściu Buttona z Hondy. Sam kierowca zaprzecza takim planom.
„Słyszałem wiele spekulacji na mój temat. Kiedy zastanawiałem się, czy przedłużyć poprzedni kontrakt, czy iść do innego zespołu, tak wiele ludzi mówiło, że powinienem zostać w swoim dotychczasowym zespole. Rok później, ci sami ludzie mówią, że powinienem zmienić otoczenie, iść gdzie indziej. To miesza w głowie, jednocześnie powoduje uśmiech na mojej twarzy. Nie przejdę nigdzie- zostaję” - uciął spekulacje kierowca Hondy.
Button przyznał, że Honda musi rozwijać bolid.
„Wracając do zeszłego roku- byliśmy całkiem nieźli. Jednak jeżeli buduje się nowy bolid i kiedy pójdzie się w złym kierunku, nie ma się właściwych ludzi na właściwych miejscach, sprawy nie będą dobrze się układały. Tak zdaje się działo się z naszym bolidem. Zorientowaliśmy się w pewnym momencie. Teraz musimy iść do przodu, naciskać. Należy być pewnym, że ludzie w zespole wykonują dobrą robotę, że znajdują się na odpowiednich stanowiskach. Trzeba być pewnym, że wszystko przesuwa się w dobrym kierunku. Myślę, że teraz tak jest.”
Przy okazji Button wspomniał o GP Monako:
„Chciałbym, abyśmy razem z Rubensem zakwalifikowali się do top 10 w kwalifikacjach. To byłby dobry punkt wyjścia- nie można od nas oczekiwać nagłej zmiany, walki o zwycięstwa, z tej pozycji którą aktualnie zajmujemy w stawce.”
komentarze
1. Marti
Honda jest w tym roku daleko od formy, którą prezentowała w poprzednim sezonie. Nie sądzę, aby udało im się osiągnąć zeszłoroczny poziom i zagrozić zespołom lepszym od nich. Co do Buttona - w tamtym roku nie żałował, że nie odszedł jednak do Williamsa, teraz jest odwrotnie. Szkoda Rubensa, który jeszcze parę lat temu walczył na czele stawki i regularnie stawał na podium. Teraz ma trudności z zakwalifikowaniem się w klasyfikacjach do pierwszej szesnastki. Jednak nie chciał już zostać w Ferrari, wybrał Hondę. Wiedział na co się decyduje. www.robertkubica.blog.onet.pl
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz