Sauber zaprzecza jakoby testował już nowy silnik Ferrari
Wczorajsze doniesienia niemieckiego Bilda dotyczące wdrożenia przez Ferrari na GP Hiszpanii nowej wersji silnika wydają się tracić wiarygodność.W artykule napisano również, że nowa wersja silnika była już sprawdzana podczas zimowych testów F1, ale konkurencja tego nie zauważyła, gdyż silnik był zamontowany w bolidzie Saubera.
„Podczas testów mieliśmy do dyspozycji tylko jeden silnik i nie sądzimy, że była to jakaś wyjątkowa jego wersja” dementował przedstawiciel zespołu Sauber. „ Z pewnością dostrzeglibyśmy jakieś różnice.”
Kolejnym dość ważnym faktem przemawiającym za tym iż ekipa Ferrari raczej będzie trzymała się swojego pierwotnego planu wdrożenia poprawek silnikowych dopiero na GP Kanady jest to, że zespół Ferrari w Bahrajnie dopiero co zainstalował w bolidzie Sebastiana Vettela drugą jednostkę napędową, której po wykorzystaniu nie może już modyfikować.
komentarze
1. czesteriks
Ferrari może wykorzystać drugi silnik Vettela z Bahrainu w Monaco , na Węgrzech i np. w Singapurze , a nową jednostkę tam gdzie jest potrzebna większa moc silnika .
2. F1KUBICAWRC
Po GP Hiszpanii będą testy, więc może tam planują przetestować z Sauberem.
3. Klocuch12
Niech oni lepiej poprawia pitstopy ;)
4. Skoczek130
To mogłoby tłumaczyć nadspodziewanie dobrą formę. Zobaczymy, na ile te poprawki przybliżą Ferkę do Merca.
5. waterball
Nowy silnik Ferrari kompletnie już pogrąży Williamsa i oderwie Mercedesa i Ferrari od reszty stawki.
6. PanPikuś
@3 Pomijając GP Australii to nie mieli większych błędów. Ponadto są zazwyczaj szybsi w wymianie opon od Mercedesa o 0,3-0,4 sekundy na każdej zmianie.
7. seba1b
PanPikuś
Dokładnie ostatnio Scuderia koncertowo przeprowadza pitstopy, są średnio o kilka dziesiątych szybsi od Mercedesa.
8. Klocuch12
@6 patrząc łączy czas okrążenia ostatniego wyścigu to obaj tracili po 3-4 sekundy :P
9. nonam3k
Sauber był bardzo szybki na testach zimowych , wiec moze to byc prawda ze testowali jakaś nowsza specyfikacje .
10. Michael Schumi
@3 W pitstopach są akurat nieźli. Pierwszy pitstop Vettela to było 2.4 s. podczas gdy Lewisa chyba jakieś 3.6 s. Kimi miał pitstop w czasie 2.6 s.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz