2015-04-09
Red Bull potwierdza powrót do tarcz hamulcowych Brembo
Kierowcy ekipy Red Bulla w Chinach potwierdzili, że ich zespół zamierza powrócić do ubiegłorocznej specyfikacji materiałów z jakich wykonane są hamulce.R E K L A M A
Ekipa Red Bulla w Malezji przykuwała uwagę kibiców efektownie dymiącymi tarczami hamulcowymi, a problemy z układem hamulcowym sprawiły, że kierowcy tego zespołu na metę wjechali na 9 i 10 miejscu, za zawodnikami młodszego Toro Rosso.
„Oczywiście eksperymentujemy z kilkoma sprawami, ale obecnie zamierzamy powrócić do tego co dobrze znamy, aby złapać się podstaw” mówił Daniel Ricciardo. „Głównym problemem w Malezji były kłopoty z hamulcami i ich przegrzewanie się na przedniej osi.”
„Zdecydowaliśmy się więc przywrócić kilka rzeczy do stanu z ubiegłego roku, który wiedzieliśmy, że jest bardziej efektywny. Są to konstrukcje starsze, ale nie oznacza to wcale, że nie są lepsze.”
W Chinach obaj kierowcy Red Bulla korzystać ponownie będą z tarcz hamulcowych od Brembo, podczas gdy tarcze Hitco pójdą w odstawkę.
„Hamulce [Brembo] czujemy inaczej, gdy je naciskamy. Nie jest to jednak duża różnica” komentował z kolei decyzję swojego zespołu Daniił Kwiat. „Czasami w niektórych miejscach udaje się osiągnąć nieco lepsze hamowanie, niemniej koncepcja hamulców jest w obu wypadkach podobna.”
„Oczywiście eksperymentujemy z kilkoma sprawami, ale obecnie zamierzamy powrócić do tego co dobrze znamy, aby złapać się podstaw” mówił Daniel Ricciardo. „Głównym problemem w Malezji były kłopoty z hamulcami i ich przegrzewanie się na przedniej osi.”
„Zdecydowaliśmy się więc przywrócić kilka rzeczy do stanu z ubiegłego roku, który wiedzieliśmy, że jest bardziej efektywny. Są to konstrukcje starsze, ale nie oznacza to wcale, że nie są lepsze.”
W Chinach obaj kierowcy Red Bulla korzystać ponownie będą z tarcz hamulcowych od Brembo, podczas gdy tarcze Hitco pójdą w odstawkę.
„Hamulce [Brembo] czujemy inaczej, gdy je naciskamy. Nie jest to jednak duża różnica” komentował z kolei decyzję swojego zespołu Daniił Kwiat. „Czasami w niektórych miejscach udaje się osiągnąć nieco lepsze hamowanie, niemniej koncepcja hamulców jest w obu wypadkach podobna.”
komentarze
1. dexter
„Ekipa Red Bulla w Malezji przykuwała uwagę kibiców efektownie dymiącymi tarczami hamulcowymi“ - a co to takiego oznacza?
Tutaj wszystko tyczy sie chlodzenia ukladu hamulcowego. Dokladniej mowiac chlodzenie nie jest zbyt optymalne. W takim przypadku hamulce traca zawsze duzo takiego pylu hamulcowego ktory wydobywa sie z felgi na zewnatrz (co z pewnoscia moze byc dla oka kibica ciekawym zjawiskiem). Dodatkowo hamulce sie szybciej zuzywaja a auto moze byc w dohamowaniach mniej stabilne. Oczywiscie wszyscy probuja chlodzenie ukladu hamulcowego utrzymac wzglednie male jak to tylko jest mozliwe, poniewaz wszystko inne oddzialywuje zle na aerodynamike tzn. na przeplyw powietrza wokolo kola. A to znowu oznacza sile docisku lub brak sily docisku. Duzy uklad chlodzenia ma swoje plusy, ale znowu jakies wystajace czesci beda wytwarzac niepotrzebny opor powietrza (a to kosztuje drogocenny czas). Z pewnoscia nie jest tutaj latwo znalezc odpowiedni kompromis.
Gdyby ktos chcial sobie zobaczyc jak taki uklad chlodzenia jest zbudowany to wystarczy spojrzec na otwory wewnatrz felgi bolidow i wszystko co sie za tym kryje.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz