Merhi będzie reprezentował Manora w Australii
Roberto Merhi w Melbourne oficjalnie będzie reprezentował barwy zespołu Manor, partnerując Willowi Stevensowi.„Dzisiaj, w końcu mogę ogłosić coś o czym marzyłem wiele razy- wezmę udział nie tylko w treningach, ale także pojadę w wyścigu Grand Prix” mówił Merhi. „Pora podziękować ludziom, którzy przez lata pomagali mi się uczyć a także zespołowi Manora- starym przyjaciołom, którzy mi zaufali, aby pomóc mi rozpocząć tę nową fazę, która liczę, że pomoże mi odnieść sukces.”
„Korzystając z bolidu z sezonu 2014 nie będziemy mogli na równych prawach walczyć z pozostałymi ekipami, ale damy z siebie wszystko.”
Merhi w ubiegłym tygodniu podpisał kontrakt na starty w Formule Renault 3,5, ale liczy że dzięki występowi w Australii uda mu się przekonać do siebie szefostwo i zabezpieczy sobie posadę na resztę sezonu 2015. Problemem może się jednak okazać brak sponsorów.
„Mam nadzieję, że ten wyścig pozwoli mi ponownie zasiąść za kierownicą bolidu w dalszej części sezonu.”
„Jeżeli chcę kontynuować to, potrzebuję sponsora, ale niestety w Hiszpanii nie potrafię znaleźć wsparcia.”
„Miejmy nadzieję, że występ ten pomoże mi zmienić tę sytuację i spojrzeć w przyszłość z większą pewnością.”
We wtorek ekipa Manora ogłosiła także, że Jordan King, syn tymczasowego prezesa zespołu, Justina Kinga, został jej kierowcą rozwojowym.
komentarze
1. Skoczek130
Fitzpatrick nie skłamał - wziął dwóch młodych kierowców z dobrymi wynikami w juniorskich seriach. :))
2. devious
Wzięli go tylko na jeden wyścig tak jakby od Malezji miał Manorem jeździć Magnussen... Albo to tylko zbieg okoliczności :)
3. Cirten
„Dzisiaj, w końcu mogę ogłosić coś o czym marzyłem wiele razy- wezmę udział nie tylko w treningach, ale także pojadę w wyścigu Grand Prix” - ja bym się jeszcze tak nie rozpędzał. To, że przyjadą do Australii to pewne ale mają jeszcze dużo pracy, żeby bolid "pojechał" w wyścigu. POWODZENIA
4. Nowicjusz
@2
Możliwe.
Chyba że Alonso nie zdąży na Malezje.
5. querido1998
Manor bierze kierowcę bez wsparcia finansowego?! Sytuacja dziwna, aczkolwiek godna pochwały.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz