2015-01-20
Marchionne wyklucza możliwość przeniesienia zespołu do UK
Nowy prezes Ferrari, Sergio Marchionne, stanowczo wykluczył możliwość przeniesienia siedziby zespołu F1 do Wielkiej Brytanii, w której swoje kwatery ulokowane ma zdecydowana większość ekip Formuły 1.R E K L A M A
Nie bez powodu okolice Londynu nazywane są na wzór doliny krzemowej, doliną sportów motorowych.
Zakrojona na szeroką skalę restrukturyzacja Maranello już kilka razy wywoływała dyskusję dotyczącą ewentualnych problemów sciągania do Włoch najlepszych inżynierów F1, a za przykład ciągle przytaczane są plotki dotyczące nieudanych prób ściągnięcia pod Mediolan Adriana Neweya.
Warto zaznaczyć, że Ferrari pod koniec lat ’80 przeżywając podobny kryzys zdecydowało się już na otwarcie filii swojej siedziby w Wielkiej Brytanii, zatrudniając w niej słynnego Johna Barnarda, który uznawany jest za pioniera w F1 półautomatycznych skrzyń biegów z łopatkami za kierownicą oraz podwozia z włókna węglowego, które mimo upływu lat nadal sprawdzają się w Formule 1.
Marchionne przeprowadzkę Ferrari na Wyspy określił jednak jednoznacznie jako bluźnierstwo.
„Ferrari to Włochy i ten elitaryzm pozostanie nienaruszony” mówił cytowany przez Speed Week. „Każde Ferrari musi być budowane we Włoszech- inny scenariusz byłby bluźnierstwem.”
Zakrojona na szeroką skalę restrukturyzacja Maranello już kilka razy wywoływała dyskusję dotyczącą ewentualnych problemów sciągania do Włoch najlepszych inżynierów F1, a za przykład ciągle przytaczane są plotki dotyczące nieudanych prób ściągnięcia pod Mediolan Adriana Neweya.
Warto zaznaczyć, że Ferrari pod koniec lat ’80 przeżywając podobny kryzys zdecydowało się już na otwarcie filii swojej siedziby w Wielkiej Brytanii, zatrudniając w niej słynnego Johna Barnarda, który uznawany jest za pioniera w F1 półautomatycznych skrzyń biegów z łopatkami za kierownicą oraz podwozia z włókna węglowego, które mimo upływu lat nadal sprawdzają się w Formule 1.
Marchionne przeprowadzkę Ferrari na Wyspy określił jednak jednoznacznie jako bluźnierstwo.
„Ferrari to Włochy i ten elitaryzm pozostanie nienaruszony” mówił cytowany przez Speed Week. „Każde Ferrari musi być budowane we Włoszech- inny scenariusz byłby bluźnierstwem.”
komentarze
1. PanPikuś
Ferrari poza TOP 3 w WCC i bez żadnego wygranego wyścigu to też bluźnierstwo.
2. elin
Zgadzam się z Marchionne - Ferrari to Włochy. Ten kraj żyje tym zespołem i tutaj nie powinno być żadnych zmian i przenosin.
3. RyżyWuj
Kiepsko to wygląda. Nie ma włoskich kierowców, nie ma projektantów. Może zamiast pakować dziesiątki euromelonów w hiszpańskiego nindżę lepiej jak by otworzyli jakąś szkołę dla młodych talentów.
4. Jahar
Marchione dobrze mówi, że Ferrari i Włochy to połączenie niezbędne dla duszy tego zespołu. Tak powinno zostać a inżynierami nie ma co się przejmować bo nie ma ludzi niezastąpionych. Bez Neweya da się wygrywać co pokazało już parę zespołów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz