Stevens zostaje kierowcą rezerwowym zespołu Marussia
Will Stevens został oficjalnie ogłoszony kierowcą rezerwowym zespołu Marussia, ale nie udało się doprowadzić do jego debiutu podczas weekendu F1 już na torze Suzuka, jak to wcześniej planowano.Akcje protestacyjne w Niemczech sprawiły, że ekipie nie udało się skompletować na czas pełnej dokumentacji i złożyć jej do tzw. Contract Recognition Board, które z ramienia FIA rozstrzyga kwestie sporne w kontraktach kierowców F1.
Mimo iż w tym tygodniu Stevensowi nie udało się zadebiutować z Marussią, ma on otrzymać szansę poprowadzenia bolidu F1 w kolejnych piątkowych sesjach treningowych.
„Will to kierowca, którego obserwowaliśmy od czasu pojawienia się go w Formule Renault” mówił John Booth, szef zespołu. „Podziwiamy jego zdolność do szybkiej nauki i jego rywalizację, więc jesteśmy bardzo zadowoleni, że mogliśmy dodać go do grona naszych kierowców rezerwowych, który obecnie wygląda bardzo mocno.”
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz