WIADOMOŚCI

Magnussen zdradził szczegóły debiutu w McLarenie: to było szaleństwo
Magnussen zdradził szczegóły debiutu w McLarenie: to było szaleństwo © McLaren

Kevin Magnussen w jednym z wywiadów opowiedział o tym, jak dużą presję nakładał na niego McLaren, oczekując iż w swoim debiutanckim sezonie dorówna on poziomem Lewisowi Hamiltonowi.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Gdy Lewis Hamilton w 2013 roku odszedł z McLarena do Mercedesa, ekipa z Woking zatrudniła w jego miejsce Sergio Pereza - ten jednak nie spełnił oczekiwań zespołu, więc już w następnym sezonie do zespołu dołączył młody debiutant, Kevin Magnussen.

Duńczyk po latach zdradził, że kierownictwo McLarena postawiło mu bardzo surowe warunki i oczekiwało, iż szybko przejmie on rolę lidera zespołu:

"Pamiętam, jak Jonathan Neale (dyrektor zarządzający) i Éric Boullier (dyrektor wyścigowy) powiedzieli mi: 'Lewis był średnio o 0,15 sekundy szybszy od Jensona w kwalifikacjach przez trzy lata, kiedy jeździli razem, więc jeśli chcesz zachować miejsce w zespole na przyszły rok, powinieneś dążyć do tego, by pokonać Jensona z podobną przewagą'."
"W tamtym czasie to zaakceptowałem, ale z perspektywy czasu uważam, że to było niesprawiedliwe."

Magnussen znakomicie rozpoczął swoją karierę w Formule 1 - stanął on bowiem na podium już w pierwszym swoim starcie. Należy jednak zaznaczyć, że McLaren po odejściu Hamiltona zaliczył spory kryzys formy, który - jak później się okazało - trwał wiele lat.

Kevin przyznał, wobec tego, iż stawianie tego rodzaju wymagań przed debiutującym kierowcą było niemądre tym samym zaznaczając, że zespół odnosił się również sporym brakiem szacunku wobec Jensona Buttona:

"Lewis i Jenson byli mistrzami świata F1, mieli znacznie więcej doświadczenia ode mnie, a Jonathan i Éric mówili mi, że jeśli nie będę tak dobry w swoim debiutanckim sezonie, jak Lewis był w swoim trzecim, czwartym i piątym sezonie w F1, to stracę miejsce."
"To było szaleństwo - i brak szacunku wobec Jensona." - stwierdził Duńczyk
"Nieuchronnie ta niesprawiedliwa presja doprowadziła do tego, że zacząłem popełniać błędy."
"To był absurdalny poziom oczekiwań wobec 21-letniego debiutanta. Miałem talent, miałem szybkość, ale potrzebowałem wsparcia psychicznego i emocjonalnego, a kierownictwo McLarena po stronie wyścigowej oferowało coś zupełnie przeciwnego."

Magnussen stracił miejsce jako kierowca wyścigowy po sezonie 2014, a w jego miejsce do zespołu przyszedł Fernando Alonso. Młody Duńczyk powrócił do ścigania w 2016 roku w barwach Renault, a po sezonie startów dla francuskiej ekipy przeniósł się do Haasa, gdzie dwukrotnie przyszło mu kończyć karierę - w 2020 i 2024 roku po niespodziewanym powrocie do Formuły 1 na dwa sezony.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu