Ferrari walczy z wysoką temperaturą
Bolidy Fernando Alonso i Kimiego Raikkonena nie są najlepiej przystosowane do jazdy w cieplejszych warunkach. Fernando Alonso przewiduje, że niższe temperatury w sobotę i niedzielę mogą ułatwić ekipie zadanie.„Ten piątek był nieco inny. Bardzo ciężko pracowaliśmy nad ustawieniami i zaadaptowaniem samochodu do toru, opon oraz wysokich temperatur. Było zatem więcej do zrobienia niż zazwyczaj. Bolid poprawiał się regularnie. Oczywiście nadal mamy sporo pracy, abyśmy byli bardziej konkurencyjni. Myślę jednak, że jesteśmy na dobrej drodze. Na torze jest mniej przyczepności niż w poprzednich latach, ale warunki są takie same dla wszystkich. Naszym zadaniem jest jak najlepsze przygotowanie bolidu na kwalifikacje i wyścig. Wysokie temperatury stanowią spore wyzwanie dla opon, ale prognozy przewidują, że jutro może być chłodniej, a w niedzielę nie wyklucza się deszczu.”
Kimi Raikkonen, P3, P6
„Podczas pierwszego treningu wykonaliśmy sporo dobrej pracy testując różne rozwiązania w naszym programie. Byłem zadowolony z prowadzenia się bolidu. Popołudniu samochód spisywał się gorzej na oponach średnich, na co wpłynęła wyższa temperatura. To odbiło się na zachowaniu bolidu. Na oponach miękkich nie miałem żadnych problemów. W drugiej części treningu zrobiłem symulację wyścigu na obu mieszankach. Kiedy założyłem średnią, pojawił się problem z lewą tylną oponą i zjechałem wcześniej niż planowaliśmy. Telemetria nie pokazała żadnych problemów. Mam nadzieję, że dane pomogą nam znaleźć odpowiedni kierunek na kolejne dwa dni.”
komentarze
1. KowalAMG
Niech zmieni jazde toru i przestawi balans , zapewne wyrowna tym zuzycie sie tej jednej opony na pozostale i poprawi aerodynamike bolidu :) Do tego toru trzeba podchodzic technicznie gdyż posiada duzo zakretow .
2. fanAlonso=pziom
jutro szczęśliwe 7 miejsce i start z czystej strony i może da radę się wmieszać między dwa RBR
3. Jahar
Nie przesadzajmy, że jutro Ferrari może liczyć na maks 7 miejsce. Wydaje się, że głównym rywalem tutaj powinien być Red Bull. Williams ma chyba za mały docisk żeby w długich zakrętach być tak szybkim jak na torach stop&go.
4. thinktank
Niestety duży pakiet ulepszeń dla RAI dopiero będzie przygotowany na Spa.
5. viggen
"Popołudniu samochód spisywał się gorzej na oponach średnich, na co wpłynęła wyższa temperatura. "
Masakra. Podsterowny szrot, opony w wyższych temperaturach nie działają. Co ten Ferdek przez 5 lat w Ferrari zrobił? Chyba myślał, że bolidem Ferrari zrobi to samo co Renault w 2005 i 2006.....
@
Dokładnie. W takim tempie, to się sezon skończy a Kimi nadal nie dostanie tego co chce. Ale taki beznadziejny mają bolid w Ferrari.
6. polek1
5 "Masakra. Podsterowny szrot, opony w wyższych temperaturach nie działają. Co ten Ferdek przez 5 lat w Ferrari zrobił? Chyba myślał, że bolidem Ferrari zrobi to samo co Renault w 2005 i 2006....."
Tylko cep i zaślepiony fanatyk może coś takiego napisać . Zrozum deklu , Alonso nie jest inżynierem i nie projektuje bolidów :P
Ale idąc twoim tokiem rozumowania , to w którym miejscu twój Fin pozostawił Ferrari po 2009 ... Czy też Lotusa po 2013 ...
Zastanów się zanim coś równie głupiego napiszesz hejterze
7. viggen
To jasne, że nie siedzi przed kompem i nie projektuje bolidu. Tylko, że przy projektowaniu bolidu są brane wskazówki od kierowcy. I jak widać Alonso od 5 lat nic nie wniósł. Mcl też ma zadyszkę ale mają zwroty formy czego nie ma w Ferrari.
Fin po podpisaniu konktraktu z Ferrari nie miał wstępu do fabryki Lotusa.
A gdy w 2009 odchodził na rzecz Alonso, bolid nie był rozwijany i również nie miał wstępu do fabryki aby coś wnieść w projekt na 2010.
Już nei wspomnę, że od 2008 zespół się skupiał na Massie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz