Małe zespoły nie popierają zmian w formacie weekendu F1
Wczoraj informowaliśmy, że Grupa Strategiczna, formowana przez sześć największych ekip F1 poparła ideę zmiany formatu weekendu wyścigowego, chcąc skrócić piątkowe treningi do tylko jednej 90-minutowej sesji.Dyrektor techniczny Force India, Andrew Green zauważył jedną bardzo ważną rzecz, która w efekcie może stanowić poważny cios dla mniejszych zespołów.
„Z perspektywy Force India nie dostrzegamy żadnych ograniczeń kosztów” mówił. „Zawsze wykorzystywaliśmy pierwszy trening do testowania nowych kierowców a to stanowiło dla nas źródło przychodów a gdy je utracimy, będzie to dla nas relatywnie mocny cios, który w efekcie będzie się przekładał na nasz możliwości techniczne. Pod tym względem nie uważam, że to przekłada się na cięcie kosztów.”
W podobnym tonie wypowiada się Giampaolo Dall’ara z Saubera: „Nie mogę oceniać tego od strony cięcia kosztów, gdyż nie dotyczy to spraw techniczny, którymi się zajmuję, ale technicznie, dla zespołu takiego jak my, czas spędzony na torze jest bardzo cenny.”
„Oczywiście mamy większe ograniczenia co do symulacji niż duże zespoły, więc czas spędzony na torze jest dla nas bardzo ważny.”
Wraz z rozpadem FOTA i utworzeniem na początku roku Grupy Strategicznej F1 głos mniejszych zespołów praktycznie nie ma żadnego wpływu na proces decyzyjny w Formule 1.
komentarze
1. Tutankhamun
Nie wierze ze F1 sie konczy, to zwykle pierdoly, wg. mnie, wszyscy czekaja kiedy odejdzie ,,dziadek,, bo cos musi byc nie tak, jesli z F1 odchodzi nr1 samochodowy - Toyota. Honda wchodzi tylnymi drzwiami w przyszlym roku. Mysle ze Berni bedzie oszpecal F1 jeszcze z rok, ale gora 3 lata:). ps. sliczna pogoda, zycze wszystkim milego weekendu:)
2. Hamcio20
muszę powiedzieć że te zespoły 'słabsze' maja trochę racji. Im więcej czasu na torze tym kierowca jest lepiej przygotowany na qual. Wszystko może sobie na spokojnie przteestowac. Żadnego pośpiechu. Jak w poprzednim wpisie ktoś napisał :)
3. Hamcio20
jak w poprzednim wpisie ktoś napisał :)
4. PanPikuś
@1 Tutankhamun Niestety, ale Berniemu najmniej zależy na zabiciu tej serii. On by wolał V10 i wyrównaną walkę wielkich koncernów motoryzacyjnych. Ograniczenie kosztów to pomysł małych ekip na skutek ich drastycznego wzrostu podyktowanego ... Co raz ciaśniejszym regulaminem, który ustala FIA. A zacieśniają, bo idiotom się ubzdurało , że w F1 powinno być tak, że róznice między autami to około ,1 sekundy ( tak między Caterhamem a Mercedesem ).
Im ciaśniejsze przepisy tym bardziej trzeba szukać dziwnych i niejednokrotnie absurdalnie drogich rozwiązań ,żeby zyskać te 0,2 sekundy na okrążeniu. Pomijam już niedawne podniesienie czesnego i haraczu za punkty. ( Gdzie zespoły nie otrzymały zwiększonych przychodów z praw telewizyjnych )
5. Hamcio20
@4 jak ograniczenie kosztów jest pomysłem małych ekip skoro >Małe zespoły nie popierają zmian w formacie weekendu< ? :)
Może dziadek odpuści sobie swoje stanowisko za jakiś czas ( jednak wątpię w to) i przyjdzie ktoś młodszy i ambitniejszy i przywróci UROK Formule 1
:)
6. kempa007
A uważasz, ze proponowane zmiany zmniejsza budżety?
7. Hamcio20
@6 nie uważam żeby na tych ograniczeniach szczególnie dużo zaoszczędzili. Powiem więcej uważam, że gdyby, zatwierdzili te zmiany mogli by więcej stracić niż zyskać. Co to jest 90-minutowy trening przed Q i wyścigim ? Oni by niewiedzili co pierwsze testować, dlatego powinni zostać przy dotychczasowym planie weekendu :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz