Po GP Monako F1 powraca do dyskusji o cięciu kosztów
Formuła 1 po kilku tygodniach przerwy powraca do dyskusji o cięciu kosztów. Według najświeższych doniesień, ekipy rozważają możliwość ponownego zniesienia testów w trakcie sezonu oraz znacznego ograniczenia przygotowań przed sezonem.Zamiast tego zaproponowano sensowne zmiany w regulaminach technicznych i sportowych, które mają zredukować koszty funkcjonowania zespołów F1. Według planów ekipy miałby w przyszłości polegać na większej liczbie standardowych części, rozszerzonym zakresie obowiązywania reguł parku zamkniętego a także wdrożeniu kolejnych ograniczeń co do liczby członków obsługujących zespół podczas weekendów Grand Prix.
Oprócz tego zespoły poważnie zastanawiają się nad kolejnym dużymi zmianami w regulaminach dotyczących testów.
Według wstępnych propozycji Formuła 1 po zaledwie jednym roku obowiązywania rozluźnionych przepisów dotyczących testów, już w sezonie 2015 miałaby ponownie całkowicie zakazać sprawdzania bolidów podczas sezonu.
Co więcej zespoły chcą także ograniczyć liczbę testów przed sezonem z obecnych trzech czterodniowych sesji testowych do dwóch w dodatku rozgrywanych tylko i wyłącznie w Europie.
Aby zmiany te oficjalnie znalazły się w regulaminach Formuły 1 muszą zostać najpierw zatwierdzone przez Światową Radę Sportów Motorowych.
komentarze
1. adick27
może jeszcze oczywiście dla oszczędności zredukować kierowców przypadających na zespół z 2 do 1 i zrezygnować z kierowców testowych. Można by jeszcze skrócić długość wyścigu o połowę oraz ograniczyć ilość GP do 10.
2. chelsea 8
@1 może wg pożegnajmy sie z F1 - nie ma wyścigów, kierowców, zespołów - nie ma kosztów
3. jackos
Ale pierdolenie o kosztach. to PO CO wprowadza się super nowe i mega drogie technologie, po co wydawanie setek milionów na nowe silniki, nowe technologie związane z akumulatorami itd. itp. Niech zrobią jak w wyścigach NASCAR, problem tankowania? Niech tankują jak w nascarze, nie ma problemu i dużych kosztów, ale oczywiście F1 musiała maksymilizować kase na super wydajnych maszynach do tankowania :)
F1 zmierza donikąd ale stare dziadki z FIA tego nie widzą i mają się dobrze licząc zyski. Kiedy w końcu ZNOWU zobaczymy umiejętności kierowców w F1? Jak na razie dominują limity przepływu paliwa, limity ilości opon, setki róznych niezrozumiałych kar, limity silników, skrzyń biegów i innego badziewia co powoduje, że w połowie sezonu będą się sypały kary jak szalone.
4. frg1pl
Pobawili się w Monaco na bogato a teraz czas na pier...lenie.
5. adick27
Dopóki Bernie rządzi F1 nic się nie zmieni......
6. adick27
..........a jak się zmieni to na gorsze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz