Silniki Renault osiągną pełnię możliwości dopiero w Kanadzie?
Nowe jednostki napędowe Renault wykrzeszą z siebie 100 procent możliwości dopiero podczas GP Kanady, które zaplanowane jest na początek czerwca. Tak przynajmniej uważa Remi Taffin, główny inżynier ds. operacji na torze Renault Sport F1.„Podczas wyścigu zawsze ważne jest posiadanie jednostki napędowej, pracującej dobrze do samego końca. Teraz mamy przynajmniej trzy tygodnie przerwy, aby kontynuować naszą pracę a wtedy, w okolicach wyścigu w Montrealu, być może osiągniemy wynik bliski 100 procentom naszych możliwości.”
Taffin pytany czy Renault będzie w stanie dorównać Mercedesowi w tym roku, odpowiadał: „Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, gdyż gdy dojedziemy do sytuacji, w której będziemy mieli podobną ilość energii na okrążeniu, będzie chodziło o moc maksymalną. Jak porównać tę moc? Wchodzi się w gierki typu poziomy oporu. Możemy jedynie powiedzieć, że Mercedes jest szybszy na prostych i na całym okrążeniu, więc zakładam, że mają lepszy silnik niż my.”
„Niemniej mówiąc tak trzeba zaznaczyć, że aby wycisnąć wszystko z układu napędowego chodzi o coś więcej niż tylko V6, turbo, czy osprzęt elektryczny. Możemy dyskutować o oleju, możemy dyskutować o paliwie. Cały czas robimy spore postępy we współpracy z Totalem jeżeli chodzi o paliwa. Z całą pewnością stać nas na więcej.”
komentarze
1. Skoczek130
Pytanie, czy wtedy nie będą zbyt paliwożerne i awaryjne. ;] Cóż, mam nadzieje, że odrobią straty, bo obecnie taka rywalizacja nie ma sensu... ;)
2. Gosu
Renault podgoni Mercedesa osiągami w Brazylii ...
Ogólnie nie wierzę w konkurencyjność silników francuskiego producenta w tym sezonie. W szoku jestem, że RBR daje sobie jakoś rade z takim klamotem.
3. Jahar
@2. Widzisz ten klamot widocznie nie jest tak słaby skoro np Mclaren z lepszym nie daje rady.
4. Gosu
3. Jahar jest kilka zespołów z silnikami Mercedesa, których RBR ogrywa na torze - stąd moje zdziwienie. Teraz pokaż drugi zespół z francuskimi silnikami, który sobie "jako-tako" radzi.
5. scigacz00
@4 Toro Rosso ;>
6. magic942
No właśnie Toro Rosso też sobie dobrze radzi. Można powiedzieć że jeżdżą jak zwykle.
7. Jahar
4. Gosu
Zdziesiątkowany Lotus jest coraz lepszy. Renault od dawna nie robiło silnikow nastawionych tylko na moc, myślę że obecne narzekania w dużej mierze są to zwykłe usprawiedliwienia. Tak naprawdę to tylko Mercedes może spojrzeć w lustro i powiedzieć, że wykonali dobrą robotę na początek sezonu. Reszta ma swoje różne problemy obojętnie od marki silnika. Np. Williams jest szybki na prostych i oszczędny ale na mokrym torze są słabi bo na rzecz szybkości zabrali siłę dociskającą.
8. Gosu
7. Jahar Zgoda, dlatego twierdzę, że silniki Mercedesa są pół roku przed Renault. Twierdzenie, że jest już po sezonie wcale nie jest przesadzone. Zanim Renault będzie konkurencyjny będzie po mistrzostwach.
9. nyrewess
A czy ktoś porównywał obydwa silniki na hamowni? Bo jakoś nie przypominam sobie. Merc inaczej zamontował swój silnik i jego osprzęt, dzięki czemu potrafią z niego więcej wydobyć. Przewaga może być jednosezonowa, jak z podwójnym dyfuzorem, bo pozostałe ekipy podobne rozwiązania będą miały w przyszłym roku. Poza tym Merc to nie banda frajerów, którzy nic nie będą do końca sezonu robić.
10. Avalon
@9 wątpię, aby takie porównanie było dostępne, czy w ogóle istniało. Renault pewnie ich w końcu dogoni, ale na obecny sezon będzie za późno. Dziwi mnie Lotus, który podobno ma niesamowite aero. Ciekawe, co spier...li w kwestii silnika, bo nie wierzę aby mieli inne jednostki od reszty.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz