Hamilton: szybko odrobiłem stracony czas
Zespół Mercedesa podczas pierwszego treningu przeżył chwilę grozy, gdy bolid Lewisa Hamiltona zatrzymał się na poboczu już na okrążeniu instalacyjnym. Brytyjczyk stracił całą pierwszą sesję testową, ale w drugiej udało mu się osiągnąć najlepszy czas. Nico Rosberg potwierdza także fakt iż tor Albert Park jest wyjątkowo „paliwożerny” co biorąc pod uwagę wprowadzone w tym roku limity zużycia paliwa podczas wyścigu może przysporzyć kilku niespodzianek.„Dzisiaj naprawdę mieliśmy dwie różne sesje. Rozczarowująca była strata czasu rano, ale taka czkawka z nowymi bolidami może się przytrafić każdemu i musimy do tego przywyknąć. Wydawało się, że będę na straconej pozycji po tym incydencie, ale w drugim treningu odzyskaliśmy tempo a ja odnalazłem balans całkiem szybko. Ogólnie dobrze czuję się w bolidzie, więc jest to pozytywny początek weekendu, ale musimy przyjrzeć się danym i zrozumieć gdzie tak naprawdę jesteśmy. W drugiej sesji zbudowaliśmy dobre postawy na ten weekend, więc miejmy nadzieję, że podobnie będzie w trzecim treningu a potem przekonamy się gdzie ukończymy sesję kwalifikacyjną.”
Nico Rosberg, P6, P2
„Wspaniale było powrócić do bolidu. Jestem bardzo zadowolony z postępów jakie wykonaliśmy. Jak zwykle w piątek, nie wiemy do końca gdzie się znajdujemy pod względem osiągów i jak wiele paliwa mieli na pokładzie pozostali kierowcy. Z całą pewnością ciężko będzie sprostać tutaj ograniczeniu paliwa, ale spodziewaliśmy się tego. Ekran na mojej kierownicy pokazuje dokładny cel zużycia paliwa na każdym okrążeniu. Będziemy musieli być bardzo zdyscyplinowani podczas wyścigu. To całkiem dobry początek i nie mogę doczekać się reszty weekendu.”
komentarze
1. zu7
Gdzieś tam ktoś ustalił sobie 100l bo to fajna okrągła liczba a teraz trzeba będzie to zności. Trudno. Przynajmniej dowiemy się który samochód jest najbardziej ekonomiczny. Choć może to nie będzie zbytnio przypominać wyścigu...
2. kempa007
nie 100 l, tylko 100 kg
3. fotoman
FIA powinna dać sobie spokój z tym paliwem (pseudoekologią), przecież wiadomo, że im więcej spalałby bolid, to musiałby miec wieksze zapasy paliwa na wyścig, tym samym być cięższy czyli gorsze czasy okrążeń, poza tym większy zbiornik paliwa posiadać, co przy obecnych regulacjach łatwym nie jest- pozostawiłbym tę kwestię inzynierom, mieliby większe pole do popisu, przy budowaniu jak najlepiej zbalansowanego bolidu w kwestii osczędności a osiągów silnika
a tak możemy byc świadkami jazdy "o kropelce" czyli np. wyścig zbliza się do końca i ostatnie okrążenia bolidy zwalniają, bo wcześniej za dużo spaliły
4. KowalAMG
Jeszcze 2 sekundy wyciągnijcie ...
Mam zapytanie a zawodnicy w Q3 bedą startowali z ilością paliwa która bedzie podczas wyścigu czyli 100 kg ?
5. kempa007
nie. to sie nie zmienia.
6. Skoczek130
Jeżeli ktoś stanie z powodu braku paliwa, to nie można mieć pretensji do FIA, lecz do producenta. F1 niech się rozwija - dobrze, że ograniczyli paliwo. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz