2014-01-20
Pic rozstaje się z Caterhamem
Szef zespołu Caterham, Cyril Abiteboul, potwierdził że Charles Pic na pewno nie będzie kierowcą jego zespołu w sezonie 2014.R E K L A M A
„Niestety Charles nie będzie dla nas jeździł w tym sezonie” mówił Abiteboul. „Szkoda, że przygoda pomiędzy Caterhamem i Charlesem kończy się. Osobiście chciałbym podziękować mu za pracę w zeszłym roku.”
Potwierdzenie tej informacji może zwiastować rychłe potwierdzenie składu Caterhama, który jako jedyny zespół w stawce nie dopełnił jeszcze tego obowiązku.
W ostatnim czasie z zespołem mocno łączony jest Kamui Kobayashi a także Marcus Ericsson.
Potwierdzenie tej informacji może zwiastować rychłe potwierdzenie składu Caterhama, który jako jedyny zespół w stawce nie dopełnił jeszcze tego obowiązku.
W ostatnim czasie z zespołem mocno łączony jest Kamui Kobayashi a także Marcus Ericsson.
komentarze
1. Nietoperz3
tak szczerze Pic nie był dobrym kierowcą ale byli gorsi od niego. Według nie debiutant van der Garde był lepszy od Pica. Kobayashi jest zdecydowanie lepszy od Pica.
2. Hamcio20
Zwolnienie Pica to było bardzo dobre posunięcie tak jak @Nietoperz3 powiedział nie jest on dosyć dobrym kierowcą w takim sporcie jak F1 ;) Zatrudnienie Kamuiego dla takiego zespołu jak Caterham było by bardzo dobrym krokiem . Pozwoliło by to temu teamowi walczyć o trochę lepsze pozycje a nie jak 18-22 ;) tak jak muwię było by to dla nich bardzo dobre posunięcie
3. fanAlonso=pziom
dla mnie najgorszy kierowca w stawce często blokował rywali i nie widział niebieskich flag i często za to dostawał kary
4. housepl
Ja tylko przypomne z GVD przebja sie do F1 od 2006r.
5. Jarkeczek
A co robi "Rakieta z Wyborga"? Miał wracać, tak wszyscy rosjan u siebie chcieli i co?
6. Tilion
Dobrze, że Pic odchodzi, a Caterham wraca po rozum do głowy - w ubiegłym sezonie postawili na 2 pay-driverów i skończyli za Marussią, więc nie było kaski z tytułu 10 miejsca w stawce konstruktorów. I to prosty przykład, jak to stawianie na płacących kierowców się de facto nie opłaca - całkiem zabawna ironia :) Oby Kamui wrócił, lubiłem patrzeć na jego jazdę, szkoda, że jedyna szansa na powrót jest właśnie za kółkiem Caterhama
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz