Kolejny weekend bez punktów Force India
Po bardzo dobrej pierwszej połowie sezonu, Force India odpuściło rozwój tegorocznego bolidu i walka o punkty stała się dla nich bardzo trudna. Paul di Resta walczył do końca, ale przegrał pojedynek z Jensonem Buttonem.„Nie miałem najlepszego startu i kilku kierowców mnie wyprzedziło. Potem jeszcze Valtteri Bottas okazał się szybszy na pit-stopie. To spowodowało, że do drugiego przejazdu podeszliśmy bardzo agresywnie. Bardzo szybko zjechaliśmy też na drugi postój, aby wyprzedzić Williamsa. Na ostatnim przejeździe samochód spisywał się bardzo dobrze, wszystko wskazywało na to, że zdobędziemy punkty. Pod koniec zabrakło nam jednak opon i nie byłem w stanie obronić się przed Jensonem [Buttonem]. Musimy wyciągnąć pozytywy z tego wyścigu. Jedziemy do Indii, aby znów walczyć o punkty.”
Adrian Sutil, P14
„To był dla mnie bardzo trudny weekend. Startowanie z tyłu stawki utrudniło mi walkę o punkty. Skończyłem na czternastym miejscu, ale po drodze było kilka ciekawych pojedynków. Miałem jednak dużo nadsterowności i ciężko było utrzymać regularne tempo. Najlepszą częścią wyścigu był start, bo przesunąłem się na 16 miejsce. Nie mieliśmy jednak odpowiedniego tempa i ciężko było zmusić opony do pracy.”
komentarze
1. kempa007
jak tak dalej pójdzie to Sauber ich wyprzedzi w końcowe sezonu w generalce. Przynajmniej tym bedziemy mogli się emocjonowac :)
2. Skoczek130
Mam nadzieje, że tak właśnie będzie. Nigdy nie lubiłem tego zespołu, tak jak ich kierowców. Wręcz przeciwnie jest z Sauberem. Tym bardziej cieszy fakt, jak spisuje się szwajcarska stajnia. W obu przypadkach kluczową rolę odegrały opony - tylko, że w odwrotnym kierunku dla obu stron. :)
3. belzebub
A ja (w przeciwieństwie do @2 - teraz rozumiem subiektywne wcześniejsze komentarze pod adresem tej ekipy i ich kierowców ;) ), jestem m.in. ich fanem od początku ich istnienia w F1. Od swych pierwszych startów zrobili bardzo duży skok, a wg mnie mieli gorszy początek, od np. takiego Saubera. W Force India jest potencjał, tylko brak w nim przede wszystkim wystarczających funduszy, a także inżynierów z wysokiej półki. Na razie, ze względu na skromniejszy budżet, potencjału im starcza, tak gdzieś na połowę sezonu. Szkoda, bo nie mają złych kierowców, na pewno lepszych niż Maldonaldo, czy Guttierez. Co do Saubera, to przypomnijmy, gdzie on był w pierwszej połowie sezonu, a gdzie FI. Teraz tylko role się odwróciły, choć uważam, że oba zespoły są na mniej więcej podobnym poziomie.
4. belzebub
I tylko w tym ostatnim zdaniu zgadzam się z przedmówcą ;)
5. Orlo
Nie lubie ich. Mają brzydkie kolory:P Oby Sauber ich wyprzedził w końcówce.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz