komentarze
  • 1. Skoczek130
    • 2013-10-03 16:33:20
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Obu z chęcią widziałbym w DTM-ie. :))

  • 2. devious
    • 2013-10-04 11:31:48
    • *.adsl.inetia.pl

    @1 Skoczek130

    Po co di Resta miałby wracać do DTM? Już jest mistrzem tej serii i poszedł "wyżej". Powrót byłby bez sensu.

    Poza tym przypominam, że di Resta w równych bolidach tego samego zespołu ASM w F3 pokonał Vettela w 2006 roku... Paul był mistrzem, Seb wicemistrzem - i kolejność na koniec sezonu była w pełni zasłużona bo Paul w większości wyścigów był górą. F1 to oczywiście inna bajka i wydaje się, że od 2006 Vettel uczynił ogromny postęp a Paul jakby zatrzymał się w miejscu ale wydaje mi sie, że di Resta jeszcze nie pokazał pełni potencjału w F1. I jak najbardziej chciałbym by jeszcze pozostał w F1.

    Co do Sutila - zaliczył imponujący comeback i "daje radę" w pojedynku z di Restą ale latka lecą, 30stka już mu stuknęła i nie jest to gorący towar na rynku... W zasadzie jego jedyna nadzieja na pozostanie w F1 to nie znalezienie lepszego kierowcy w jego miejsce. Są na to spore szanse bo nie ma na horyzoncie zbyt wielu dobrych kierowców. W tym przypadku zgodzę sie jednak, że Adrian w razie nieprzedłużenia kontraktu mógłby przenieść się do DTM :)


    PS
    Co do F3 Euro Series jeszcze:
    Jako ciekawostkę można dodać, że w 2006 roku trzecim bolidem zespołu ASM jeździł van der Garde (i skończył sezon na 6 pozycji) a czwartym - debiutant Kobayashi i był 8 na koniec sezonu, ledwie 3pkt za van der Garde i 1pkt za innym znajomkiem z F1 czyli Nakajimą :) Tak więc w 2006 ASM miał w składzie czterech przyszłych kierowców F1 - nieźle :)

    Swoją drogą w tamtym sezonie ścigali się w F3 Euro Series także Buemi (12sty) i Grosjean (13sty), sezon wcześniej Hamilton, Sutil, di Grassi a w 2004 też Kubica i Rosberg. W 2007 pierwszą czwórkę na koniec sezonu utworzyli Grosjean, Buemi, Hulkenberg i Kobayashi, sezon później Hulk był 1wszy a Bianchi 3ci, w kolejnym roku - Bianchi 1wszy a Bottas 3ci.

    Tak więc sporo kierowców F1 przewinęło się przez tę serię... Niestety mniej wiecej od 2007 prestiż tej serii spadał na rzecz GP2, WSbR (no ale to wyższe serie) i GP3 (to mniej więcej odpowiednik choć jednak szybsze bolidy). Obecnie chyba nie jest już to "generator" kierowców F1. Kiedyś tytuł w F3 Euro Series dawał dużo w drodze do F1, obecnie łatwo tam się wbić do Top10 bo po prostu niewielu kierowców bierze udział i poziom się obniżył... Szkoda.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo