Alonso: kierowcy muszą zaufać Pirelli
Hiszpański kierowca Ferrari uważa, że stawka musi zaufać włoskiemu producentowi opon w kwestii zmian, które mają poprawić bezpieczeństwo. Alonso nie jest jednak przekonany czy wszystkie problemy uda się rozwiązać.Ta zamian plus dodatkowe restrykcje dotyczące kąta pochylenia oraz ciśnienia – mają zapobiec powtórce wydarzeń z początku sezonu, gdy opony ulegały delaminacji, natomiast podczas GP Wielkiej Brytanii zaczęły wybuchać.
Fernando Alonso przed rozpoczęciem weekendu na torze Nurburgring stwierdził, że kierowcy muszą dać kredyt zaufania Pirelli. „Po tym, co widzieliśmy na Silverstone, przyjechaliśmy do Nurburgringu, aby zobaczyć poprawę tej sytuacji” – mówił Hiszpan.
„Wiem, że wprowadzono różne modyfikacje i mam nadzieję, że utrzymają one kierowców w bezpieczeństwie. Teraz nie możemy niczego przewidywać, ponieważ nikt jeszcze nie próbował na nich jeździć i nie wiemy, jakie dadzą nam korzyści. Ufamy jednak, że nie będą stanowiły zagrożenia” – dodaje.
Zmiany podczas GP Niemiec zwiastują jednak coś znacznie większego. Otóż Pirelli na Grand Prix Węgier przywiezie zupełnie nowe opony, oparte na konstrukcji z 2012 roku, ale stworzone z mieszanek użytych na tegoroczną rywalizację.
komentarze
1. PiotrasLc
no to wiadomo ze Red Bull od razu odjedzie stawce jak opony beda konstrukcyjnie z 2012r
2. karol
Zawsze FERRARI,zawsze WIDZEW,szkoda,że Radwanska przegrała,czy Janowicz ma szansę?Raczej cud,ale kto wie,umiętności tenisowych ma nie za wiele,no gra od iluś lat,więc piłkę przebija,duży ,wsoki,więc daj Mu Bóg!
3. mefrix
@2
Umiejetnosci Janowiczowi nie brakuje, on czasem po prostu za bardzo kombinuje i za bardzo chce i psuje przez to zagrywki. Mam wrazenie, ze z Radwanska jest ciagle ten sam problem, szybko u niej sie wypala chec wygrania. Jak wychodzi to ok, jak sa trudnosci to gra juz na minimum mozliwosci. Sorry za offtop
4. Skoczek130
Radwańska przegrała z zawodniczką, która pokonała Serenę "Bardziej męski od Murraya" Williams. Lisicki także gra siłowo, ma przewagę fizyczną. Niestety tak bywa. A co do Janowicza - chłopak w tym roku skończy 23 lata, ma świetne warunki fizyczne i przy tym jest świetnie gra forhendem i ma znakomity serwis. Umiejętności mu nie brakuje - nie wiem, skąd u Ciebie @karol taka opinia. ;)
5. karol
@Skoczek130.z tym brakiem umiejętności to może trochę przesadziłem,amatorem nie jest,ale tylko trochę,jeżeli oglądałeś dzisiejsze półfinały,to chyba zauważyłeś,co to jest tenis bajeczny,a co wyuczony,ale i tak wielkie gratki dla Jerzego!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz