McLaren zastanawia się nad bojkotem Jerez
Zespół McLaren zastanawia się nad tym, czy w przyszłości nie zmienić miejsca testów. Powodem ma być brak wystarczających środków ochrony w paddocku przed fanami Alonso, którzy przybywają zbyt licznie, co utrudnia przeprowadzanie testów.„Jestem zadowolony, że Hiszpanie śledzą mój postęp w przygotowaniach przed sezonem, ale mój zespół rozważa nie przyjeżdżanie więcej do Jerez, gdyż jest tu zbyt dużo ludzi w paddocku. To wymknęło się spod kontroli, byłaby szkoda, gdybym miał już nie wrócić na jeden z moich domowych torów.”- powiedział Alonso w wywiadzie dla gazety „Diario As”.
komentarze
1. tilan
Alonso jest stuknięty i tyle,niech sie lepiej zainteresuje jazdą na torze a nie pierdołami to jest normalne ze kibice będą nim szarpać w lewo i prawo w końcu jest dwu krotnym mistrzem.Jak w zeszłym sezonie miał ale do swojego timu z Reno ze to będzie ich wina jak nie zdobędzie mistrza tak teraz sie uczepił kibiców,niech się idzie leczyć bo to się mu przyda!!!
2. del
tilan, jemu chodzi nie o to, że ma kibiców, a że jest ich nadmiar w paddocku, co przeszkadza mu w pracy :)
3. Kazik
Przede wszystkim to zespolowi Mc Laren przeszkadza to w pracy.I tylko o to chodziło
4. Kazik
Na stronie f1-live.com jest świetne zdjęcie jako odnośnik do kolejnego terminu prezentacji Toro Rosso.Polecam wszystkim.Pozdr.
5. Smola
Nadmiar kibicow, to dla kazdego kierowcy i zespolu klopot i przeszkoda w prowadzeniu dalszego rozwoju. Poniekad jest tym dwukrotnym mistrzem swiata, wiec kibice beda go przesladowac. Z drugiej strony Alonso zawsze lubial przebywac ze swoimi fanami, nawet jak bylo ich znacznie wicej. Dziwne. Czyzby tak sie zmienil?? A wyobrazacie sobie co by sie dzialo, jakby Kubica zdobyl mistrzstwo?? Przeciez w Polsce, ludzie piekliby ciasta z wizerunkiem Roberta. W swieta musialby do domu wchodzic przez komin, bo drzwi bylyby zabarykadowane przez reporterow. Fakt przemianoalbysie na gazete o F1. To by bylo chore :) Pozdrawiam
6. ural
Kibice na ulicy, na trybunach, czy na planowanych imprezach to jedno, a w paddocku to drugie. Wiadomo, że to przeszkadza. Tilan gada głupoty, bo nie rozumie chyba, że bez tych testów Alonso będzie miał utrudnione zadanie w tym sezonie, nie może się przez to skoncentrować, itd., itd. - zamiast bolidem zajmują się kibicami. A kibicie powinni znać granicę i nie przeszkadzać w robocie. Albo Tilan nie zna się na F1, albo po prostu sądzi, że kibice są panami tego świata. To mniej więcej tak, jakby stwierdzić, że piłkarze są bezczelni, bo nie pozwalają kibicom siedzieć w szatni w przerwie meczu. Trzeba znać pewne granice.
7. maso
Też nie przepadam za Alonso i uważam że ma nie po kolei w głowie ale powinien mieć szansę do normalnej pracy. Zgadzam się z uralem i przedmówcami iż są pewne zasady i granice które nie powinny być przekraczane.
8. Kazik
Wydaje mi się,że mistrz świata F1 to jednak w tej swojej głowie ma zachowaą pewnego rodzaju kolejność.
9. maso
Oj można być mistrzem a być "dziwakiem" przykładów w historii jest co nie miara. Nie zamierzam ujmować Alonso nic z jego mistrzostwa które sobie wypracował i mu się należało po prostu nie przepadam za nim po za torem.
10. Kazik
No,bycie dziwakiem to już zupełnie inaczej brzmi niż "nierówno pod stropem" innymi słowami.Jestem pewien,że kiedyś o naszym Robercie też ktoś powie coś w tym kontekście chociaż chciałbym aby Robert swojej mentalności nie zmienił nigdy.Tacy jak ON pojawiają się rzadko.
11. maso
I tutaj się z Tobą zgadzam niech Robert zostanie tym kim jest, zresztą On sam wielokrotnie powtarza, że nie był by teraz w F1 gdyby nie jego charakter i w ogóle sposób bycia. On uważa swój styl za mało medialny a ja wręcz przeciwnie, te jego proste konkretne wypowiedzi i żadnych zbędnych komentarzy robią z niego jeszcze większą gwiazdę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz