McLaren dobrze wspomina Melbourne
Sergio Perez w poprzednim sezonie Grand Prix Australii zakończył na punktowanym miejscu. Dwa lata temu Meksykanin debiutował na tym torze z Sauberem. Dla Jensona Buttona Albert Park jest wyjątkowym miejscem, bowiem Brytyjczyk w swojej karierze wygrywał tam aż trzy razy.„Nie mogę uwierzyć, że to już. Czuję, jakbym dopiero co w zeszłym tygodniu stał na podium w Sao Paulo. Ciężko mi uwierzyć, że już przygotowujemy się do walki w Melbourne. Czas szybko leci."
„Miałem naprawdę fantastyczną przerwę zimową. Nigdy nie przestałem trenować i czuję się naprawdę świetnie, jestem skupiony na kolejnym sezonie. Jedną z najbardziej fascynujących rzeczy w F1 jest to, że każdej zimy wszystko się resetuje. Znam to, możesz mieć beznadziejną sesję testową, a w pierwszym wyścigu rywalizować na wysokim poziomie albo na odwrót. Jeżeli masz szczęście to wszystko pójdzie po twojej myśli, taki zawsze jest cel.”
„W tym roku żaden zespół nie wie jeszcze jak wygląda stawka. Ciężko było cokolwiek wyczytać podczas zimy. Różne poziomy paliwa w bolidach oraz inny poziom degradacji opon utrudnił przewidywanie, kto do Australii przyjedzie z najlepszym bolidem.”
„Start nowego sezonu zawsze jest ekscytujący. To kulminacja miesięcy poświęconych na pracę. Kocham Melbourne, wygrałem tu trzy wyścigi. Nie moglibyśmy zaczynać w lepszym miejscu.”
Sergio Perez
„To była niesamowita zima. Dołączenie do McLarena to wielki krok w mojej karierze. Zacząłem doceniać, co czyni ten zespół tak konkurencyjnym przez cały czas. Przywiązanie do detali, oddanie, motywacja, wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłem.”
„Dla mnie dodatkowym wyzwaniem było poznanie nowego samochodu i nowego składu inżynierów. Uczyłem się imion i ról wielu ludzi, z którymi blisko współpracuję. Zawsze czerpałem z tego radość, ta nauka będzie bardzo pożyteczna, kiedy dotrzemy do Melbourne.”
„Zima była naprawdę pracowita. Gdy wykonujesz duże zmiany w bolidzie, to zawsze masz przed sobą sporo pracy. W 12 dni ciężko poprawić każdy pojedynczy element. Mieliśmy jednak produktywne trzy tygodnie testowania. Skorzystamy z pozostałego czasu, aby jeszcze lepiej przygotować się na Melbourne.”
„Dla mnie jazda w tym miejscu dla McLarena będzie wielkim zaszczytem. Nigdy wcześniej tak ciężko nie pracowałem podczas zimy, aby być gotowym. Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy.”
komentarze
1. pjc
Bardzo jestem ciekaw postawy Sergio w zespole z czołówki.
Moim zdaniem Button go zdeklasuje.
2. bebinx
A moim zdaniem napewno nie zdeklasuje, beda jezdzic na podobnych pozycjach
3. Skoczek130
Byli wówczas poza zasięgiem. Sądzę, że i teraz mogą być tam niezwykle mocni. Jeżeli poprawili niezawodność, powinno być dobrze. ;) A co do postawy kierowców - w pierwszym roku Jenson raczej go pokona. W przyszłym niekoniecznie. Wielu nie docenia Sergio, ale to świetny kierowca. Ma zadatki na MŚ. :)
4. goku10sdl
i tak Button wygra GP Australii :)
5. Angulo
Jakoś kompletnie nie jara mnie ten nadchodzący sezon, a to wszystko przez żałosna postawę McLarena w zeszłym roku...
6. logel999
W McLarena nie wierze Lewis 2 razy był 1 i awaria heh ;d
7. marcinpr1
Ja obstawiam na mercedesa
8. M.Schumacher
Ten duet raczej nie będzie taki zgrany jak HAM-BUT, np. Turcja 2010, Kanada 2011, Brazylia 2012 to była piękna, czysta rywalizacja
9. Skoczek130
@M.Schumacher - oglądałeś chłopie GP Kanady w 2011r.?! Jeżeli nie, to obejrzyj, a jeżeli to zrobiłeś, to przemyśl to, co napisałeś i wróć. ;)
10. logel999
Fajnie , że kilka osób obstawia Mercedesa ;d Tak wesoło się mi robi ;) . Sergio i Jenson to nie będzie nigdy to co Lewis i Jenson ;) Brytyjski team i Brytyjscy kierowcy
11. Jahar
@10. Jakby jeździł na brytyjskich silnikach to wtedy miałbyś brytyjski zespół.
12. maziboss
Updokładnie jak mówisz. Prawdziwymi teamami jest Ferrari i Mercedes. Reszta to składaki.
13. Skoczek130
McL boi się wprowadzić własną jednostkę... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz