2013-01-02
Force India szykuje się do zmiany dostawcy silnika?
Według doniesień z Włoch zespół Force India prowadzi negocjacje w kwestii powrotu do silników Ferrari.R E K L A M A
Aktualnie zespół z Silverstone napędza swoje bolidy jednostkami V8 produkowanymi przez Mercedesa, jednak na początku swojego istnienia bolidy VJM zasilane były jednostkami Ferrari.
Według gazety La Stampa w centrum rozmów dotyczących silników znajduje się Jules Bianchi, Francuz powiązany z Ferrari poprzez Akademię rozwoju młodych kierowców.
La Stampa przekonuje również, że Bianchi jest pierwszym w kolejce do drugiego fotela w Force India u boku Paula di Resty.
Według gazety La Stampa w centrum rozmów dotyczących silników znajduje się Jules Bianchi, Francuz powiązany z Ferrari poprzez Akademię rozwoju młodych kierowców.
La Stampa przekonuje również, że Bianchi jest pierwszym w kolejce do drugiego fotela w Force India u boku Paula di Resty.
komentarze
1. fanAlonso=pziom
tylko nie bianchi niby taki dobry kierowca a GP2 w zespole ART (podobno najlepszym) nie wygrał w WSBR też w tym roku a raczej już w ubiegłym stracił tytuł wolę by jeździł tam ALG, KOV a nawet BUE
2. TrueVanDal
No dobra, załóżmy że to prawda, że Bianchi dostanie szansę jazdy w FI od przyszłego sezonu w zamian za wybór jednostek Ferrari... ale od kiedy miałaby nastąpić zmiana? Kolejny sezon chyba wypada, bolid powinien być kończony teraz a nie przerabiany pod inny silnik i pewnie skrzynię. Z kolei podpisanie umowy od 2014 roku ma większy sens ale wtedy mogłoby to oznaczać, że Bianchi będzie tam wciśnięty na dłużej, nawet jeśli będzie zawodził jako kierowca F1. Oczywiście pod warunkiem, że Bianchi i silniki Ferrari to "pakiet 2 w 1" a to mogą być tylko spekulacje.
3. Martitta
@1.fanAlonso=pziom - Bianchi w 2009 był mistrzem Europejskiej Formuły 3, wcześniej Francuskiej Formuły Renault.
W GP2 co prawda miał swoje wzloty i upadki, popełniał błędy i ukończył obydwa sezony na 3 miejscu w klasyfikacji generalnej. Jednak w WSbR pojechał bardzo dobrze cały sezon. I gdyby porywczy Frijns nie wypchnął go z zakrętu, mógłby wygrać tę serię. W sumie już Robina wyprzedzał. Teraz nigdy się nie dowiemy, co by było gdyby, ale sezon przegrał raptem 3 punktami (zupełnie jak Fernando z Sebastianem). ;)
4. Skoczek130
Nie zdobył przez nieczyste zagranie Frijnsa, który zachował się w stylu Schumachera, tylko, że to on atakował. A w GP2 natomiast jeździł z kierowcami startującymi kilka sezonów w serii (Maldonado i Grosjean).
5. Martitta
* Sorry, 4 punktami ;)
6. Martitta
@4.Skoczek130 - No wiedziałam, że się zgodzimy w tej sprawie ;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz