Niezłe tempo McLarena
Zespół McLaren Mercedes jest całkiem zadowolony z tempa, które Lewis Hamilton i Jenson Button osiągali na pierwszych treningach przed Grand Prix Singapuru, choć obaj zawodnicy przyznają, że ciągle czeka ich trochę pracy."Nie czuję, bym znalazł swój rytm. Nawierzchnia nie była zbyt przyczepna w obu sesjach z powodu porannego deszczu. Nie jestem też zadowolony z balansu - nie wszystko, co dziś próbowaliśmy zmieniać przyniosło korzyści, ale ciągle mamy kilka pomysłów na jutro i to jest pozytywne. Ciągle jest wiele pracy do zrobienia, ale jeśli zdołamy dopracować balans, powinniśmy być konkurencyjni."
Lewis Hamilton, P2, P5:
"Nasz samochód miał całkiem niezły balans, ale ciągle musimy wprowadzić kilka zmian w ustawieniach. Jest ciężko w tych temperaturach, szczególnie w długich przejazdach, ale szczerze mówiąc wszyscy mają pewne problemy. W drugim treningu pojechałem trochę szeroko na ostatnim zakręcie najszybszego okrążenia i prawdopodobnie straciłem pół sekundy. Ciągle jednak wspaniale jest jeździć po tym torze o dużym docisku. Moje tempo wyścigowe nie wydawało się wspaniałe z wewnątrz kokpitu, ale moi inżynierowie powiedzieli, że było dość obiecujące. Tor powinien się także nagumować przed jutrem, więc zużycie opon powinno być mniejszym problemem. Jesteśmy w czołowej piątce, ale jutro będziemy mieli ciężką walkę o pierwsze pole startowe. Przyjrzymy się balansowi i ustawieniom by poprawić nasze tempo w długich przejazdach, ale dzisiejsze osiągi nie były złe, jak na początek weekendu."
komentarze
1. logel999
Liczę na to co we Włoszech ;p
2. rafekf1
W tym sezonie słowem, które najczęściej pada z ust Jensona jest "balans" i pewnie do końca sezonu tak już pozostanie. Chyba nie leży guzikowi tegoroczny bolid pod względem tego "zbalansowania"
3. Skoczek130
@rafek1 - bolid jest robiony pod Hamiltona, więc Button musi się przystosować. A tak dobrze zapowiadał się sezon.... ;/
4. Jens
Skoczek130 - i to mnie właśnie martwi. Button, który wygrał rywalizację z Hamiltonem, i tak ma mało do powiedzenia
5. Skoczek130
@Jens - Paddy Lowe już zapowiedział, że przyszłoroczna konstrukcja ma opierać się tylko na Hamiltonie. Ale która nie była?? Button miał tam być tylko drugim, ale okazał się za dobry. Hamilton to jak Vettel w RBR - po prostu maskotka marketingowa i motor napędowy maszynki do robienia kasy. Dobry kierowca, ale jeszcze lepszy celebryta i tabloid. Pzdr
6. rokosowski
@5 nic takiego nie powiedział, przestań zmyślać
7. dexter
@ Skoczek130 "Hamilton to jak Vettel w RBR - po prostu maskotka marketingowa i motor napędowy maszynki do robienia kasy. Dobry kierowca, ale jeszcze lepszy celebryta i tabloid" - troche irytujaca wypowiedz, poniewaz sport motorowy, zaden Team bez PR by nie istnial.
Tak samo mozna powiedzic o kierowcach takich jak Michael w Mercedesie, Alonso w Ferrari czy o innych protagonistach z roznych serii. To jest normalne w dzisiejszym swiecie sportu i buissnessu.
Ci kierowcy sa za to dodatkowe obciazenie odpowiednio wynagradzani. Michael - 21 Mln. Euro, Alonso - 45 Mln. Dollar, Hamiton - 24 Mln. Dollar, czy Sebastian - 18 Mln. Euro na sezon.
Co do Lewisa to nie bylbym taki pewny czy on zostanie w McLaren. Za kulisami trwa walka o dalsze losy kierowcow.
Schumacher wymaga umowe 1+1. On sam chce decydowac czy po roku 2013 dalej bedzie chcial jezdzic w 2014 w Mercedesie. Na temat pieniedzy obie strony jeszcze nie sa dogadane. Obecnie Schumi zarabia w Mercedesie 21 Mln. Euro na sezon (jego majatek wynosi ponad 600 Mln. Euro). W calym pokerze wazna role odgrywa Hamilton, jego umowa wygasza. Hamiton zada 25 Mln. Euro od McLaren za sezon, jednoczesnie toczy rozmowy z Mercedesem ktorzy oferuja mu prawdopodobnie 75 Mln. Euro, umowa 3-letnia. Mercedees trzyma sobie tak samo otwarta opcje z Lewisem, jesliby sie z Michaelem nie porozumieli. Przyszlosc Schumachera zalezy od decyzji Hamiltona.
W fabryce Mercedesa w Anglii wkrotce praca nad nowym symulatorze zostanie zakonczona, wiadomo ze Schumi ma problemy z symulatorem. Dopoki Hamilton nie zdecyduje sie, Schumi musi czekac. Hamilton w Mercedesie wiekszosc ludzi zna.
Jesli Mercedes podpisze kontrakt z Hamiltonem, to Michael objolby etat dyrektora sportowego odpowiedzialnego za organizacje i rozwoj.
8. dexter
i businessu, objalby - mialo byc
9. Skoczek130
@!dexter - może irytująca, ale mająca wiele prawdy. Schumi i Ferdek to także świetne przykłady tego, co napisałem. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz