2012-09-14
Grosjean dziękuje za wsparcie i liczy na udany wyścig
Po przymusowej przerwie i opuszczeniu wyścigu na Monzy, Romain wraca za kierownicę Lotusa E20 i w Grand Prix Singapuru zamierza wyciągnąć wnioski z ostatnich doświadczeń.R E K L A M A
Oczywiście oglądanie wyścigu z boksów na Monzy nie było idealne. Czy czujesz, byś zyskał coś z tego doświadczenia?
Sądzę, że dla mnie najważniejszą rzeczą na Monzy było to, że znajdowałem się w garażu i czułem wsparcie zespołu. To było naprawdę miłe i uważam, że to coś, czego potrzebuje kierowca. Jesteśmy rodziną i to wiele dla mnie znaczy. Poza tym bycie w boksach z inżynierami i obserwowanie wszystkich danych jest zawsze użyteczne. Zyskujesz kolejną perspektywę odnośnie tego, jak sprawują się samochody, gdzie pojawiają się różnice, co można poprawić i tak dalej.
Ciągle mogę się także wiele nauczyć od Kimiego. On ma olbrzymie doświadczenie. Jako partner jest zarówno wyzywający, jak i fantastyczny. Wymagający, gdyż jest tak szybki i ma zdolności, które ja muszę rozwijać, ale fantastyczny, bo jest także wspaniałym przykładem do naśladowania, w sposób w jaki może przestawić swój umysł podczas weekendu wyścigowego, by w pełni skupić się na pracy. Poza byciem obecnym w samochodzie, weekend na Monzy był najlepszym przygotowaniem, jakie mogłem mieć przed Singapurem.
Ostatnie kilka wyścigów w twoim wykonaniu było bardzo nierówne. Co będzie kluczowe, by trafić w najlepszą formę na resztę sezonu?
Powiedziałbym, że od Hockenheim nie miałem takiego samego wyczucia samochodu, jak wcześniej. Na początku sezonu czułem się bardzo komfortowo i do przyjazdu do Walencji odczucia, jakie miałem w samochodzie były fantastyczne. Nie jestem w stu procentach pewny, czy to opony, ustawienia, czy coś w moim stylu jazdy - musimy przejść przez to wszystko i wyjaśnić to sobie. Stawka jest tak zbita w tym roku, że każda drobna rzecz może oznaczać różnicę pomiędzy byciem z przodu i miejscem w środku stawki. jestem zdeterminowany, by odzyskać synergię z samochodem w Singapurze i utrzymać ją przez resztę sezonu.
Kimi awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców. Czy będzie to miało jakiś wpływ, jeśli będziesz ścigać się obok niego na jakimś etapie?
Nie powiedziałbym, że przez resztę sezonu jestem tu tylko po to, by grać wspierającą rolę. Jeśli będę miał szansę zdobycia podium czy wygranej, wykorzystam ją. Oczywiście chcę, by zespół osiągnął najlepsze możliwe rezultaty, a jeśli popatrzymy na różnicę punktową pomiędzy mną i Kimim, głupim byłoby tylko myślenie o moich rezultatach. Miejmy nadzieję na fantastyczną końcówkę sezonu dla mnie, Kimiego i dla zespołu.
Jakie masz odczucia jadąc do Singapuru?
GP Singapuru przez to, że jest rozgrywane w nocy, jest naprawdę wyjątkowym wyścigiem. To tworzy wspaniały show dla fanów. Jest to całkiem fajne miasto. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z tym torem. Mój pierwszy wyścig był tu w 2009 i był to trudny weekend, ale liczę na powrót do samochodu, lepsze nauczenie się toru i ułożenie wszystkiego na swoim miejscu na resztę sezonu. To kolejny tor, wyścig i szansa dla mnie, by wrócić i dawać z siebie wszystko co najlepsze. Chcę dobrze się zakwalifikować i być tak blisko Kimiego, jak to możliwe, w kwestii osiągów i zdobywania punktów dla zespołu.
Zawsze wydawałeś się szczególnie dobry na torach ulicznych. Patrząc na układ tutaj, czy to tor, który odpowiada zarówno Tobie jak i autu?
Tak myślę. To tor o bardzo dużym docisku i jak widzieliśmy w Budapeszcie, wydaje się, że takie odpowiadają nam najbardziej. W kwestii opon także powinno być dobrze. To zawsze jest interesujący wyścig, liczę na niego.
Sądzę, że dla mnie najważniejszą rzeczą na Monzy było to, że znajdowałem się w garażu i czułem wsparcie zespołu. To było naprawdę miłe i uważam, że to coś, czego potrzebuje kierowca. Jesteśmy rodziną i to wiele dla mnie znaczy. Poza tym bycie w boksach z inżynierami i obserwowanie wszystkich danych jest zawsze użyteczne. Zyskujesz kolejną perspektywę odnośnie tego, jak sprawują się samochody, gdzie pojawiają się różnice, co można poprawić i tak dalej.
Ciągle mogę się także wiele nauczyć od Kimiego. On ma olbrzymie doświadczenie. Jako partner jest zarówno wyzywający, jak i fantastyczny. Wymagający, gdyż jest tak szybki i ma zdolności, które ja muszę rozwijać, ale fantastyczny, bo jest także wspaniałym przykładem do naśladowania, w sposób w jaki może przestawić swój umysł podczas weekendu wyścigowego, by w pełni skupić się na pracy. Poza byciem obecnym w samochodzie, weekend na Monzy był najlepszym przygotowaniem, jakie mogłem mieć przed Singapurem.
Ostatnie kilka wyścigów w twoim wykonaniu było bardzo nierówne. Co będzie kluczowe, by trafić w najlepszą formę na resztę sezonu?
Powiedziałbym, że od Hockenheim nie miałem takiego samego wyczucia samochodu, jak wcześniej. Na początku sezonu czułem się bardzo komfortowo i do przyjazdu do Walencji odczucia, jakie miałem w samochodzie były fantastyczne. Nie jestem w stu procentach pewny, czy to opony, ustawienia, czy coś w moim stylu jazdy - musimy przejść przez to wszystko i wyjaśnić to sobie. Stawka jest tak zbita w tym roku, że każda drobna rzecz może oznaczać różnicę pomiędzy byciem z przodu i miejscem w środku stawki. jestem zdeterminowany, by odzyskać synergię z samochodem w Singapurze i utrzymać ją przez resztę sezonu.
Kimi awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców. Czy będzie to miało jakiś wpływ, jeśli będziesz ścigać się obok niego na jakimś etapie?
Nie powiedziałbym, że przez resztę sezonu jestem tu tylko po to, by grać wspierającą rolę. Jeśli będę miał szansę zdobycia podium czy wygranej, wykorzystam ją. Oczywiście chcę, by zespół osiągnął najlepsze możliwe rezultaty, a jeśli popatrzymy na różnicę punktową pomiędzy mną i Kimim, głupim byłoby tylko myślenie o moich rezultatach. Miejmy nadzieję na fantastyczną końcówkę sezonu dla mnie, Kimiego i dla zespołu.
Jakie masz odczucia jadąc do Singapuru?
GP Singapuru przez to, że jest rozgrywane w nocy, jest naprawdę wyjątkowym wyścigiem. To tworzy wspaniały show dla fanów. Jest to całkiem fajne miasto. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z tym torem. Mój pierwszy wyścig był tu w 2009 i był to trudny weekend, ale liczę na powrót do samochodu, lepsze nauczenie się toru i ułożenie wszystkiego na swoim miejscu na resztę sezonu. To kolejny tor, wyścig i szansa dla mnie, by wrócić i dawać z siebie wszystko co najlepsze. Chcę dobrze się zakwalifikować i być tak blisko Kimiego, jak to możliwe, w kwestii osiągów i zdobywania punktów dla zespołu.
Zawsze wydawałeś się szczególnie dobry na torach ulicznych. Patrząc na układ tutaj, czy to tor, który odpowiada zarówno Tobie jak i autu?
Tak myślę. To tor o bardzo dużym docisku i jak widzieliśmy w Budapeszcie, wydaje się, że takie odpowiadają nam najbardziej. W kwestii opon także powinno być dobrze. To zawsze jest interesujący wyścig, liczę na niego.
komentarze
1. Jahar
Nie żebym się czepiał ale Roman mówi w taki sposób o Kimim jakby był gejem... Grzeczny jakiś ten Roman.
2. be_rcik
Grosjeanowi czego brakuje ... z każdej strony.
Potrafi być szybki, ale też przeciętny do bólu
Potrafi nieźle wystartować, ale częściej psuje starty
Brakuje trochę inteligencji, opanowania, trochę spokoju i moim zdaniem powinni zatrudnić psychologa. Pewnie go zatrudnili, bo na pewien czas się poprawiał, ale może go w końcu wyrzucili ...
3. seba92sc
seriously ?
4. Skoczek130
Romek tak na prawdę cały czas błyszczy i to mocniej od samego Kimiego. Fin jednak regularnie dojeżdża do mety i nie ma praktycznie żadnych wpadek. Powodzenia Romain! :))
5. mexo4
@Skoczek130
Błyszczy jak diabli !! Szczegulnie jasno błyszczał nam ROMEK na SPA i w MONACO !!! A tak na serio , jest szybki i zdolny ale jeszcze czegoś mu brakuje . Jeżeli tylko wezmie poprawi pewne sprawy zamiast tylko słodko pierdzieć to będzie bardzo grozny ! pozdro
6. Skoczek130
@mexo4 - brakuje mu jedynie ostrożności. Romek już popisał się świetnymi manewrami wyprzedzania. Start zawsze niesie ryzyko. Francuz na pewno wszystko przemyśli i następnym razem będzie wiedział, że nie może wpychać się na chama przed kogoś. Ta kara na pewno coś go nauczy. Jest to jednak zawodnik z potencjałem, a gadka o diabelnie szybkim bolidzie E20 to mrzonka. Ten wóz wcale nie jest najlepszy w stawce. W niektórych wyścigach jest bardzo szybki, ale w innych brakuje tempa. Mają problemy w kwalifikacjach, a to punkt wyjścia do dobrego wyścigu. Na pewno jest to dobry pojazd, ale nazywać go mistrzowskim, to gruba przesada. Walka o tytuł tak nieuniwersalnym wozem, gdzie liczy się każdy punkt, jest bardzo trudna. Ale liczą na to, że jeszcze w tym roku któryś z ich zawodników odniesie zwycięstwo. :)
7. Skoczek130
P.S. Przesadą jest też twierdzić, iż kolizje Grożka były w stylu "Kamikadze". Były bardzo niefortunne, ale tak na prawdę tylko ta w Belgii była całkowicie winą Francuza (Hamilton nie musiał odpuszczać, choć gdyby to był Rosberg, pewnie do kolizji by nie doszło). Były kontaktem, a nie staranowaniem, jak np. Bautista Lorenzo. ;)
8. beret
7. ...widze ze zaczynasz kwalifikowac kierowcow, ktorzy powinni jezdzic, aby twoj idol nie spowodowal karambolu. Wyobraz sobie ze taki romek musi sie przystosowac do tych kierowcow co jezdza a nie oni do niego.
Wykazales sie ponownie typowym polskim mysleniem, ktore prowadzi do takich wnioskow!
On, Petrov i Bruno nie powinni startowac w F1! ! !
9. Skoczek130
@beret - nie typowo polskim myśleniem, tylko faktami. Romek dotąd nie staranował nikogo. Miał kontakt z Schumim, Hamiltonem i Maldo, ale nie wjechał w nich z impetem, a jedynie doszło do kontaktu na milimetrach. Romek nie zasługuje na uznanie za te kolizje, ale też nie róbmy z niego drugiego Yuji Ide. Zobaczysz, że jeszcze pokaże klasę. Co do Witka i Brunona - pierwszy z nich praktycznie stracił wsparcie, więc pewnie wyleci, natomiast drugi z nich prawdopodobnie po stracie posady w Wiliamsie także wypadnei z F1. ;)
10. beret
...9. coz moge powiedziec. Skoczek zdales najwyzszy egzamin- ja tak uwazam. Popisales sie spokojem, inteligencja, wiedza i rozsadkiem. Moj szacun dla Ciebie.
Zawsze spokojny, zawsze roztropny i rzeczowy, piszesz z umiarem. Naprawde!
Nie bede juz dalej Cie gnebil, bo uwazam ze jestes DE BEST ! ! ! (the best)
Pomimo moich prowokacji, czasami moze zbyt drastycznych, ale tylko w ten sposob wylapiesz najlepszych!
W koncu przyszedl czas napisac to, co wyzej napisalem.
Pozdrawiam
roland
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz