2012-09-02
Fantastyczny wyścig Toro Rosso
Scuderia Toro Rosso zaliczyła całkiem udany wyścig, z dobrym tempem i dwoma kierowcami na punktach. Jean-Eric Vergne ukończył GP Belgii na ósmej pozycji, tuż przed swoim partnerem z ekipy, Danielem Ricciardo.R E K L A M A
Jean-Eric Vergne, P8:
"Jestem naprawdę zadowolony po tym fantastycznym wyścigu. Liczyłem, że przyjadę tu i zdobędę punkty na moim ulubionym torze i mi się udało. Miałem bardzo dobry samochód i byłem w stanie zrobić trochę dobrych manewrów wyprzedzania. Szkoda, że straciłem dużo czasu za Rosbergiem, ale nie skarżę się w dniu, w którym wreszcie znowu zdobyłem punkty. Nie miałem bardzo dobrego startu, gdyż włączył się system zabezpieczający zgaśnięciu. To oznaczało, że wyprzedziło mnie kilka samochodów i wtedy zobaczyłem, że był wypadek. Hamowałem i wybrałem linię tak bliską wewnętrznej, jak to możliwe i wyszedłem z tego bez większych problemów. Czerpałem dziś dużo radości i uważam, że jesteśmy na właściwej drodze, choć trudno powiedzieć co dokładnie było lepsze w naszym samochodzie w ten weekend. Przeanalizujemy wszystko, co wydarzyło się dzisiejszego popołudnia mając na celu bycie jeszcze mocniejszymi na Monzy w przyszły weekend. Zespół dobrze pracował, a postoje były dobre, więc dziękuję im także. To wspaniale, że Daniel także zdobył punkty. Opuszczę Spa z fajną pamiątką z tego weekendu."
Daniel Ricciardo, P9:
"To była niezła frajda. Skorzystaliśmy z incydentu na starcie, gdy miałem dobry przejazd poza linią. Potem zdołałem przejść na wewnętrzną przez nawrót i wyjechałem szósty. Mój pierwszy stint był na średniej oponie i sądzę, że jechałem nawet na czwartej pozycji w pewnym momencie. Jednak nie byłem tak szybki w dwóch kolejnych stintach, gdzie byłem na twardej oponie, więc spadłem o kilka pozycji. Zawsze chcesz być lepszy, zawsze chcesz więcej, ale nie można narzekać na dziewiątą pozycję, będąc na punktach po raz pierwszy od Melbourne. Miejmy nadzieję, że da nam to pewien rozpęd przed domowym Grand Prix dla ekipy w przyszłym tygodniu."
"Jestem naprawdę zadowolony po tym fantastycznym wyścigu. Liczyłem, że przyjadę tu i zdobędę punkty na moim ulubionym torze i mi się udało. Miałem bardzo dobry samochód i byłem w stanie zrobić trochę dobrych manewrów wyprzedzania. Szkoda, że straciłem dużo czasu za Rosbergiem, ale nie skarżę się w dniu, w którym wreszcie znowu zdobyłem punkty. Nie miałem bardzo dobrego startu, gdyż włączył się system zabezpieczający zgaśnięciu. To oznaczało, że wyprzedziło mnie kilka samochodów i wtedy zobaczyłem, że był wypadek. Hamowałem i wybrałem linię tak bliską wewnętrznej, jak to możliwe i wyszedłem z tego bez większych problemów. Czerpałem dziś dużo radości i uważam, że jesteśmy na właściwej drodze, choć trudno powiedzieć co dokładnie było lepsze w naszym samochodzie w ten weekend. Przeanalizujemy wszystko, co wydarzyło się dzisiejszego popołudnia mając na celu bycie jeszcze mocniejszymi na Monzy w przyszły weekend. Zespół dobrze pracował, a postoje były dobre, więc dziękuję im także. To wspaniale, że Daniel także zdobył punkty. Opuszczę Spa z fajną pamiątką z tego weekendu."
Daniel Ricciardo, P9:
"To była niezła frajda. Skorzystaliśmy z incydentu na starcie, gdy miałem dobry przejazd poza linią. Potem zdołałem przejść na wewnętrzną przez nawrót i wyjechałem szósty. Mój pierwszy stint był na średniej oponie i sądzę, że jechałem nawet na czwartej pozycji w pewnym momencie. Jednak nie byłem tak szybki w dwóch kolejnych stintach, gdzie byłem na twardej oponie, więc spadłem o kilka pozycji. Zawsze chcesz być lepszy, zawsze chcesz więcej, ale nie można narzekać na dziewiątą pozycję, będąc na punktach po raz pierwszy od Melbourne. Miejmy nadzieję, że da nam to pewien rozpęd przed domowym Grand Prix dla ekipy w przyszłym tygodniu."
komentarze
1. Vettel fan
Chłopaki naprawdę miło mnie zaskoczli xd
2. RoyalFlesh F1
Szkoda mi ich bo Vettela i Webbera puszczali jak mogli. Morko trzyma mozną reke. ALG stracił przeciez fotel za nie ustapienie RBR w treningu a co dopiero w wyscigu
3. Skoczek130
Już nie pisz, że tylko przez ten incydent. Być może to tylko pogorszyło relacje, ale nie było tam najlepiej od dłuższego czasu. Cyklop jednak nie jest pozytywną postacią w tej firmie.
4. Martitta
@2 Tak... to straszne. Gdyby nie musieli ustępować RBR, na pewno wygrali by wyścig... W ogóle całe zło w F1 to jest RBR z Paluchem na czele:P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz