2012-07-26
Maria de Villota opuściła szpital
Maria de Villota wczoraj została wypisana ze szpitala w Madrycie, do którego została przyjęta 20 lipca, po 17 dniach spędzonych w szpitalu w Cambridge.R E K L A M A
Hiszpanka 3 lipca uległa poważnemu wypadkowi podczas testów aerodynamicznych zespołu Marussia na lotnisku w Duxford. W wyniku obrażeń straciła prawe oko. Lekarze nie stwierdzili u niej żadnych dodatkowych urazów neurologicznych.
„Ogólny stan pacjentki jest dobry, co pozwoliło nam wypisać ją wczoraj ze szpitala” napisano w oświadczeniu.
„W trakcie tych sześciu dni, była leczona przez specjalistów od chirurgii plastycznej i neurologicznej a także z oddziału okulistycznego, którzy dalej będą obserwować jej stan zdrowia, gdyż będzie musiała przechodzić okresowe badania kontrolne.”
„Jak już wcześniej poinformowano, pacjentka straciła prawe oko, w wyniku poważnego urazu. Będzie cały czas pod czujnym okiem okulisty. Specjaliści od chirurgii plastycznej będą odpowiedzialni za obserwację poważnych obrażeń twarzy i poprawę ich efektów.”
W miedzy czasie w niemieckich mediach pojawiły się informacje, że niebawem zespół Marussia wyda kolejne oświadczenie dotyczące przyczyn wypadku, w którym stwierdzi, że doszło do niego na skutek „kilku nieszczęśliwych zbiegów okoliczności”.
Dziennikarze Auto Motor und Sport uważają, że do tragicznego wypadku doszło także w wyniku braku doświadczenia Marii de Villoty. Zdaniem niemieckich mediów tor powrotu bolidu do prowizorycznych boksów przebiegał po łuku, co sprawiło, że manetki sprzęgła znajdujące się z tyłu, po obu stronach kierownicy nie znajdowały się w swoim naturalnym położeniu, a de Villota nie włączyła przyciskiem biegu neutralnego. Gdy włączył się system zapobiegający zgaśnięciu silnika, zimne ogumienie i hamulce nie zdołały powstrzymać 750-konnego motoru.
„Ogólny stan pacjentki jest dobry, co pozwoliło nam wypisać ją wczoraj ze szpitala” napisano w oświadczeniu.
„W trakcie tych sześciu dni, była leczona przez specjalistów od chirurgii plastycznej i neurologicznej a także z oddziału okulistycznego, którzy dalej będą obserwować jej stan zdrowia, gdyż będzie musiała przechodzić okresowe badania kontrolne.”
„Jak już wcześniej poinformowano, pacjentka straciła prawe oko, w wyniku poważnego urazu. Będzie cały czas pod czujnym okiem okulisty. Specjaliści od chirurgii plastycznej będą odpowiedzialni za obserwację poważnych obrażeń twarzy i poprawę ich efektów.”
W miedzy czasie w niemieckich mediach pojawiły się informacje, że niebawem zespół Marussia wyda kolejne oświadczenie dotyczące przyczyn wypadku, w którym stwierdzi, że doszło do niego na skutek „kilku nieszczęśliwych zbiegów okoliczności”.
Dziennikarze Auto Motor und Sport uważają, że do tragicznego wypadku doszło także w wyniku braku doświadczenia Marii de Villoty. Zdaniem niemieckich mediów tor powrotu bolidu do prowizorycznych boksów przebiegał po łuku, co sprawiło, że manetki sprzęgła znajdujące się z tyłu, po obu stronach kierownicy nie znajdowały się w swoim naturalnym położeniu, a de Villota nie włączyła przyciskiem biegu neutralnego. Gdy włączył się system zapobiegający zgaśnięciu silnika, zimne ogumienie i hamulce nie zdołały powstrzymać 750-konnego motoru.
komentarze
1. Nietoperz3
Fajnie.
2. ipkuser
fajnie?!
3. Hawkwind
C'est La Vie
4. Hawkwind
ps.czy wiadomo co z tym konkursem,bo chcialem wygrac koszulke Mclarena :-)
5. kempa007
sprawdz strone z wynikami to bedziesz wiedzial.
6. poncki
Dalej nie moge w to uwierzyc skoro Maria prowadzila wczesniej bolid F1.
7. krzysiek000
Miesiąc nie minął i już poza szpitalem? Jak w takim tempie będzie zdrowieć, to już za 2 miesiące będzie mogła wrócić za bolid.
8. frg1pl
No to może w końcu powie co odwaliła za gałę która się tak tragicznie dla Niej skończyła.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz