2012-07-03
Brundle: Kovalainen zasługuje na kolejną szansę
Martin Brundle, były kierowca F1, a obecnie komentator wyścigów uważa że Heikki Kovalainen zasługuje na kolejną szansę w czołowym zespole.R E K L A M A
Finowi kończy się w tym roku kontrakt z Caterhamem, a ten nie śpieszy się z podjęciem decyzji co do swojej przyszłości.
Heikki Kovalainen jeździł już dla Renault (obecnie Lotus) oraz McLarena w tym ostatnim wygrywając swoje jedyne jak do tej pory Grand Prix na Węgrzech. Podobnie jak Romain Grosjean na początku kariery nie sprawdził się, jednak swoją pewność siebie odzyskał ścigając się w barwach teamu Tonego Fernandesa u boku Jarno Trullego a obecnie Witalija Pietrowa.
W wywiadzie dla Sky Sports F1 HD Martin Brundle wsparł Kovalainena mówiąc: „Heikki sprężył się i zrobił co musiał. Wygląda na gwiazdora i tak jeździ.”
„Myślę, że zasłużył na kolejną szansę w czołowym zespole” dodawał były kierowca McLarena.
Fin w jednym z wywiadów przyznał, że jest rozczarowanym brakiem możliwości walki w środku stawki wraz z Caterhamem, jednak przed podjęciem decyzji o swojej przyszłości chce poczekać jeszcze kilka wyścigów. Kovalainen stwierdził także, że nie czuje się zobligowany do pozostania w swoim obecnym zespole na przyszły sezon.
„Chcę zobaczyć co możemy zrobić razem i jaka będzie sytuacja w lecie” mówił. „Nie przyglądaliśmy się sytuacji poważnie, gdyż uważam, że jest zbyt wcześnie i jest kilku kierowców przede mną w kolejce. To co zrobi Lewis [Hamilton] czy Michael [Schumacher] prawdopodobnie będzie miało wpływ na to co zrobią inni.”
Heikki Kovalainen jeździł już dla Renault (obecnie Lotus) oraz McLarena w tym ostatnim wygrywając swoje jedyne jak do tej pory Grand Prix na Węgrzech. Podobnie jak Romain Grosjean na początku kariery nie sprawdził się, jednak swoją pewność siebie odzyskał ścigając się w barwach teamu Tonego Fernandesa u boku Jarno Trullego a obecnie Witalija Pietrowa.
W wywiadzie dla Sky Sports F1 HD Martin Brundle wsparł Kovalainena mówiąc: „Heikki sprężył się i zrobił co musiał. Wygląda na gwiazdora i tak jeździ.”
„Myślę, że zasłużył na kolejną szansę w czołowym zespole” dodawał były kierowca McLarena.
Fin w jednym z wywiadów przyznał, że jest rozczarowanym brakiem możliwości walki w środku stawki wraz z Caterhamem, jednak przed podjęciem decyzji o swojej przyszłości chce poczekać jeszcze kilka wyścigów. Kovalainen stwierdził także, że nie czuje się zobligowany do pozostania w swoim obecnym zespole na przyszły sezon.
„Chcę zobaczyć co możemy zrobić razem i jaka będzie sytuacja w lecie” mówił. „Nie przyglądaliśmy się sytuacji poważnie, gdyż uważam, że jest zbyt wcześnie i jest kilku kierowców przede mną w kolejce. To co zrobi Lewis [Hamilton] czy Michael [Schumacher] prawdopodobnie będzie miało wpływ na to co zrobią inni.”
komentarze
1. MarTum
Do Ferrari !
2. Skoczek130
Heikki nie został doceniony przez Briatore, a w McL szybko poznał swoje miejsce w ekipie. Caterham to świetne miejsce dla niego, ale wyniki zespołu są zbyt słabe na jego klasę. Nie ukrywam, że jest jednym z trzech moich ulubionych driverów, więc jakby ktoś miał zastąpic Filipka, to właśnie on. To zrehabilitowałoby brak Brazylijczyka. :))
3. dryndol
wreszcie ktos wspiera Kovalainena. On tego potrzebuje, a i zespoly rowniez widza ze jezdzi bardzo dobrze. Kogo jak kogo ale jego chcialbym widziec w przyszlym sezonie i to w jakiks konkretniejszym zespole. Mam nadzieje ze jeszcze nie koniec dla niego...
4. mag93
Jeden z najsympatyczniejszych kierowców w stawce przeważnie uśmiechnięty zupełnie jak nie Fin ;)
5. luca motorsport
Po przygodzie z Mclarenem, Heikki na pewno nie powtorzy tego samego bledu i nie bedzie robil za pomagiera, wydaje mi sie ze zostanie on w Caterhamie na durzej, a jesli nie to chetnie widzialbym go w Williamsie.
6. Moustier
A ja Heikiego widziałbym z chęcią w Mercedesie. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz