Horner: kluczem jest równość osiągów
Szef zespołu Red Bul, Christian Horner uważa, że o mistrzostwach w sezonie 2012 w F1 zadecyduje równość osiągów.Po GP Hiszpanii mimo relatywnie słabej formy, ekipa Red Bulla prowadzi w obu klasyfikacjach mistrzowskich, co zdaniem szef zespołu nie jest przypadkowe.
„Myślę, że nie jest przypadkiem fakt, że w pięciu różnych wyścigach mieliśmy pięciu różnych zwycięzców” mówił. „Nie jest także przypadkiem, że pokazaliśmy się w piątym wyścigu i objęliśmy prowadzenie w obu klasyfikacjach mistrzostw świata.”
„Opony są oczywiście kluczem do osiągów. Sądzę, że wiele osób na padoku zastanawia się nad tym a ktokolwiek zrozumie charakterystykę ogumienia i poszerzy okno osiągów na różnych torach ostatecznie odniesie zwycięstwo.”
„Sądzę, że dobrą robotę wykonywaliśmy wtedy kiedy nie dane nam było wygranie wyścigu, a mimo to udało nam się dobrze pozbierać. Stałość osiągów w trakcie sezonu ostatecznie okaże się kluczowa.”
Horner uważa, że za sprawą ogumienia w tym sezonie poszczególne wygrane mogą przypadać różnym zespołom, ale walka o mistrzostwo zależeć będzie od równego tempa w trakcie całego sezonu.
„Kto wie, być może następny wyścig wygra Caterham! Uważam, że aktualnie osiągi będą się zmieniać od zespołu do zespołu.”
„Niemniej najważniejszą rzeczą będzie równość. Prawdopodobnie po pięciu wyścigach to my musimy być najbardziej równi, ponieważ prowadzimy w obu klasyfikacjach mistrzostw F1. Gdy sprawy nie idą po twojej myśli, cały czas trzeba upewniać się, że wszystko jest zoptymalizowane: że ma się dobrą strategię, dobrze wykonuje się pracę w pit stopach i ostatecznie ma się dobre tempo podczas jazdy w wyścigu z czystym powietrzem.”
komentarze
1. ForzaFerrari
Tak wszyscy mówią,że Red Bull na tych zmianach stracił najwięcej,ale to właśnie oni prowadzą w obu klasyfikacjach,więc na razie nie ma powodów do paniki./
2. kumahara
No właśnie, tu nie ma przypadku jak sugeruje właściciel RBR, a Caterham to może... pobudzać ironiczność Hornera, wygrywać będą ci, którzy najlepiej zrozumieją jak trzeba jeździć na tych oponach, jak na razie to gratka dla kibiców i oby tak dalej. W Monaco stawiam na Hamiltona.
3. RoyalFlesh F1
Horner jedno a właściciel drugie. Paradoks, Horner twierdzi ze to nie przypadek a własciciel nawija o loterii
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz