Perez: musimy zmaksymalizować potencjał bolidu
Przed trzecią rundą sezonu – Grand Prix Chin – Sergio Perez przyznał, że Sauber musi ciężko pracować, aby C31 w dalszym ciągu pozostawało konkurencyjne. Meksykański kierowca, który podczas GP Malezji walczył o zwycięstwo, zdaje sobie sprawę z trudności, jakie ekipa z Hinwil może napotkać za niewiele ponad tydzień. Optymizm przed GP Chin zachowuje Kamui Kobayashi.„Przed tym Grand Prix zawsze towarzyszą mi dobre przeczucia. Naprawdę lubię tor pod Szanghajem, ponieważ bardzo podobają mi się jego szybkie zakręty oraz to, że powinny one pasować naszemu bolidowi. W zeszłym roku wyścig był bardzo przyjemny, a ja zdołałem zdobyć punkt po starcie z trzynastej pozycji. Temperatura nawierzchni może być niższa niż w Malezji – spodziewam się raczej warunków podobnych do tych z Melbourne, co powinno być dla nas i naszych opon lepsze. Przekonamy się jednak dopiero na miejscu. W każdym razie wybieram się tam z pozytywnym nastawieniem. Po krótkiej pauzie ciekawie będzie zobaczyć jakie poprawki zespoły przywiozły do swoich bolidów. Przerwę wykorzystałem na dodatkowe sesje treningowe z naszym fizjoterapeutą, Josephem Lebererem w Japonii”.
Sergio Pérez
„Nie mogę doczekać się Grand Prix Chin. Podobała mi się krótka przerwa po wyścigu w Malezji, choć zwłaszcza na początku harmonogram w Meksyku był dość napięty. Przyjęcie w Guadalajara było absolutnie wspaniałe, a ja naprawdę cieszyłem się mogąc zobaczyć całą moją rodzinę i przyjaciół. Jestem jednak skupiony na dalszej poprawie i kontynuowałem mój program treningowy. Wszyscy przez cały czas musimy ciężko pracować. Nasz bolid może być konkurencyjny i musimy zrobić wszystko, aby wyciągnąć z niego cały potencjał. W zeszłym roku mój wyścig w Szanghaju z początku był udany, ale pod koniec doszło do kontaktu z innymi kierowcami, a ja zostałem ukarany. Szybkie łuki powinny pasować naszemu bolidowi. Lubię zwłaszcza pierwszy zakręt, który jest długi i dość trudny. Długa prosta nie będzie dla nas najłatwiejszym fragmentem, ale tak jak zawsze, musimy zmaksymalizować nasz potencjał”.
komentarze
1. mclaren-fast
Myślę że to drugie miejsce w Malezji to nie tylko dobry bolid ale i spore szczęście choć miło zobaczyć bolidy z środka stawki na pudle i bardzo mnie cieszy że był to Sergio.
2. rafekf1
Nie wiem dlaczego ale oglądanie ostatniego podium po wyścigu w Malezji było naprawdę wyjątkowe. Może dlatego, że nie było tam Vettela. Z pewnością obecność Sergio też wiele dała. No i Ferdek na szczycie ... Skład podium był mega niespodzianką i przyznam szczerze, że zapamiętam to na długo. Nie mam nic przeciwko powtórce w Chinach, niekoniecznie w tej samej kolejności i nie miałbym nic przeciwko gdyby ktoś z Lotusa zamienił się z Lewisem.
3. TrollMan
Stara śpiewka z "potencjałem" chyba nigdy z mody nie wyjdzie,
Mam wrażenie, że jak nie będziesz umiał w pełni wykorzystać potencjału słowa potencjał to nie dostaniesz superlicencji.
4. Skoczek130
Sergio to świetny kandydat na partnera Alonso! Na początek nauka u boku mistrza, a potem przejęcie pałeczki! Widzę w nim przyszłego mistrza świata i życzę mu tego! Formuła 1 jeszcze nie doczekała się MŚ z Meksyku. Brytole już wiele się nacieszyli sukcesami swoich driverów - pora na innych! :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz