Robert Kubica o wyścigu w Brazylii
"W ostatnim wyścigu sezonu 2006 zespół BMW Sauber F1 Team zrealizował wcześniejsze założenia i udało nam się utrzymać piąte miejsce w mistrzostwach świata konstruktorów, z przewagą zaledwie jednego punktu nad Toyotą. Wyścig w Brazylii ukończyłem na dziewiątej pozycji, tuż poza punktowaną ósemką.""Mam już za sobą swój pierwszy sezon w Formule 1. Teraz przyda się trochę przerwy, bo przez ostatnie 2-3 miesiące zaliczyłem chyba wszystkie możliwe sesje testowe, do tego doszły trzy kończące sezon wyścigi poza Europą. Przerwa będzie niestety trochę za długa, bo pierwsze testy mamy zaplanowane na przełomie listopada i grudnia. Półtora miesiąca bez kręcenia kółkiem to jednak trochę za dużo."
"Sezon był udany, rozpocząłem jako kierowca testowy, potem przyszły pierwsze starty w wyścigach. Niektóre rzeczy mogłyby się lepiej ułożyć, ale nie można cofnąć czasu i nie ma co gdybać. Podium na Monzy, odebrane później punkty w pierwszym wyścigu, dobra szybkość w Chinach czy w Japonii – to wszystko pokazuje, że jeśli w przyszłym roku będziemy mieli dobry bolid, to możemy powalczyć o dobre pozycje. Oby tak się stało."
"W przyszłym sezonie czeka nas trochę zmian, największa z nich to wprowadzenie jednakowych opon, dostarczanych przez jedną firmę wszystkim zespołom. Prawdopodobnie będzie to odpowiadać mojemu stylowi jazdy, bo nowe ogumienie ma być twardsze. Musimy jednak poczekać i zobaczyć, jak poszczególne ekipy dostosują się do nowych warunków. Czeka nas teraz ciężka praca podczas zimowych testów. Ważne jest to, aby nowy bolid był od razu szybki, bo w sezonie 2007 będzie mniej testowania, mniej opon do dyspozycji i po prostu od początku trzeba być konkurencyjnym. Wyniki osiągane przez BMW Sauber F1 Team w sezonie 2006 pozwalają jednak mieć nadzieję na udany przyszły rok."
komentarze
1. Sisi
Raca co do prędkości. Coś nie tak z bolidammi BMW najpierw szybkie potem znacząco spada im wydajność przyczym powinno być odwrotnie bo paliwa mniej. Może to kierowcy tracą wigor startu? Nie wiem. Wiem tylko że Robert pojechał dobrze i utrzymał swoją pozycję startową.
Ps. ktoś wie coś więcej o tej pierwszej stłuczce BMW? To był Robert czy Nick (wydawało mi się że tam był czerwony kask), no i jak doszło do zniszczenia bolidu Nicka bo gościu od pokazywania ujęć z toru był mniej niż żałosny i wychodziło z tego same gdybanie co jak i dlaczego.
2. mick
ja ogladalem na czeskiej TV Nova i widzialem tylko czerwona kamere (a kubica ma kanarkowa) i tam mimo podpisu "Kubica" ,po chwili komentatorzy stwierdzili ze to pomylka. Kubica byl wtedy bardziej z przodu, a Heidfeld walczyl z toro rossami.
Co do Nicka, nie za bardzo dojrzalem ale na hamowaniu cos jakby sie kolo urwalo - komentatorzy tez tak gdybali, i tyle.
To chyba mam szczescie ze nie slyszalem tym razem tych cieniasow z TV.
3. robkas
hehe racja śmiali się z realizatorów a sami dali plamę. Ja w domu widziałem lepiej niż te siermięgi z TV4 :)
4. Jarek F1
Ludziska powiedzcie mi jeżeli jestem za wybredny, ale czy was też wyprowadza z równowagi komentarz panów z tv4. Przecież oni robią same byki jescze gorsze niż ja pisząc to. oni oglądają to co my a nigdy nic nie widzą ale przecież u nas to wszystko raczkuje przepraszam ale musiałem to powiedzieć pozdrawiam wszystkich wyrozumiałych i nie>>> :-).
5. senninha94
co do komentatorów to składam kolejny podpis pod ich zimowym szkoleniem.Albo całorocznym i niech ich zastąpi Zuzanna F;D ale ja mam inne pytanie: czy ktoś wie, co się działo z Schumacherem, gdy nagle zwalniał po wyprzedzeniu Roberta i Fisico?? coś wyczytałem o nadsterowności ale w tv to wyglądało jak problemy ze skrzynią.. on sam nic nie mówi o tym.
6. iRomek
Po pierwszym wyprzedzeniu Fisico na początku wyścigu nadsterowność wynikla z uszkodzonej opony.A jęśli chodzi o te zwalnianie ,co zdarzyło się parę razy, myśle że to ten sam problem co w kwalifikacjach, czyli problrm z ciśnieniem paliwa ;).
7. vector
Jak już wcześniej mówiłem: komentaż jest fatalny! oni nie widzą istotnych sytuacji na torze które są widoczne co prawda dla nieco wprawionego oka ale od "profesjonalnego" komentatora wymaga się troszkę wysiłku. Szczególnie p. Borowczyk - ten facet popełnia kardynalne błędy i sam mając niewielkie doświadczenie kwestionuje cały czas umiejętności Schumiego głupawo się przy tym uśmiechając.
8. marcin1992
gadu-gadu i poczta.wp.pl
9. ef-one
Schumi za szeroko wzioł zakręt po start meta i nie ryzykował wyjazdu poza pobocze więc zwolnił maksymalnie nie chciał zabrudzić opon i stracić temp. to chyba oczywiste
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz