2011-11-18
Webber: dobrze byłoby zakończyć sezon udanym wyścigiem
Podczas wieńczącego sezon GP Brazylii, mistrzowski zespół Red Bulla – w właściwie Mark Webber – stanie przed ostatnim w tym roku wyzwaniem. Australijski kierowca będzie miał bowiem ostatnią szansę na zdobycie tytułu wicemistrza, choć wymagałoby to 35-latka pierwszego w tym sezonie zwycięstwa oraz z pewnością również pecha konkurentów.R E K L A M A
Mark Webber
„Brazylia to jeden z najlepszych wyścigów w sezonie. Przypomina mi Brands Hatch i wyścigi Formuły Ford, ponieważ pod względem atmosfery jest podobnie. Brazylijczycy kochają sporty motorowe i są ich wielkimi pasjonatami, a Piquet, Senna, Fittipaldi czy Rubens to ich świetni kierowcy. Dla mnie Brazylia wiąże się z miłymi wspomnieniami. Zawsze nieźle się tu spisywałem, więc liczę na dobry rezultat – świetnie byłoby zakończyć sezon udanym wyścigiem”.
Sebastian Vettel
„Brazylia będzie ekscytująca, ponieważ Interlagos znane jest ze swoich kibiców, jazdy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek oraz ekstremalnej wysokości nad poziomem morza. Sao Paulo jest bowiem położone jakieś 1000 m n.p.m., a to odbiera trochę mocy. Długie zakręty w lewo są wysiłkiem dla mięśni szyi, ponieważ ruch odbywa się w przeciwnym niż zazwyczaj kierunku. Dlatego właśnie przed Sao Paulo dodatkowo trenuję, przyzwyczajając mięśnie. Jednym z lepszych miejsc do wyprzedzania jest pierwsza szykana. Zakręty Senna S są z kolei idealne do hamowania, ponieważ istnieje możliwość jazdy za poprzedzającym bolidem w jego cieniu aerodynamicznym. Gdy spadnie deszcz – co w Sao Paulo z pewnością jest możliwe – aquaplaning może być ekstremalny”.
„Brazylia to jeden z najlepszych wyścigów w sezonie. Przypomina mi Brands Hatch i wyścigi Formuły Ford, ponieważ pod względem atmosfery jest podobnie. Brazylijczycy kochają sporty motorowe i są ich wielkimi pasjonatami, a Piquet, Senna, Fittipaldi czy Rubens to ich świetni kierowcy. Dla mnie Brazylia wiąże się z miłymi wspomnieniami. Zawsze nieźle się tu spisywałem, więc liczę na dobry rezultat – świetnie byłoby zakończyć sezon udanym wyścigiem”.
Sebastian Vettel
„Brazylia będzie ekscytująca, ponieważ Interlagos znane jest ze swoich kibiców, jazdy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek oraz ekstremalnej wysokości nad poziomem morza. Sao Paulo jest bowiem położone jakieś 1000 m n.p.m., a to odbiera trochę mocy. Długie zakręty w lewo są wysiłkiem dla mięśni szyi, ponieważ ruch odbywa się w przeciwnym niż zazwyczaj kierunku. Dlatego właśnie przed Sao Paulo dodatkowo trenuję, przyzwyczajając mięśnie. Jednym z lepszych miejsc do wyprzedzania jest pierwsza szykana. Zakręty Senna S są z kolei idealne do hamowania, ponieważ istnieje możliwość jazdy za poprzedzającym bolidem w jego cieniu aerodynamicznym. Gdy spadnie deszcz – co w Sao Paulo z pewnością jest możliwe – aquaplaning może być ekstremalny”.
komentarze
1. matito
mógł by wygrać Webber w tym sezonie jeszcze nie wygrał (głównie przez swoje starty) ale i poprzez brak popełaniania błędów przez Sebastiana. W 2010 roku popełnial ich bardzo dużo np (z Kubicą w Australi,m z Buttonem na Spa, z Webberem w Turcji) ten sezon ma prawdziwie mistrzowski. Liczę na to że Button zostanie wicemistrzem. Ma 10pkt przewagi a więc wystarczy 1,2 poz za Alonso.
2. Kazik
Nie ma mocnych na Sebastiana w tym roku. Mark może tylko pomarzyć o wicemistrzostwie. Osobiście mam szacun dla Fernando za wyciskanie wszystkiego co możliwe z Ferrari i chciałbym aby to on był pierwszym po mistrzu ale też nie będzie żle gdy na tej pozycji pozostanie Jenson bo potwierdził w tym sezonie naprawdę solidny poziom.
3. Kazik
Mark powinien być piąty...za Lewisem. Sorry za dwa posty.
4. david9
Webber to w tym roku cień nie tylko Vettela ale i samego siebie w porównaniu z ubiegłym sezonem. Składa się na to wiele czynników m.in. opony Pirelli które chyba mu kiepsko pasują, bezbłędny wręcz sezon Vettela, do tego nie da się ukryć, że zespół faworyzuje Niemca z czym Webber już się chyba pogodził ale nie najlepiej to działa na psychikę zawodnika.
5. dziarmol@biss
Z tą bezbłędnością Vettela to lekka przesada, po prostu było zbyt mało mokrych wyścigów ;-)) Natomiast co do tzw. "zepsutych" startów przez Webbera to jakoś dziwnie odzyskał ową umiejętność zaraz po zaklepaniu sobie mistrzostwa przez Vettela. Dziwne to zjawisko ale jakże powszechne w F1 ;-))
6. Skoczek130
@dziarmol@biss -jest najlepszym kierowcą na mokrej nawierzchni, ale to szczegół... ;]
7. dziarmol@biss
6. Skoczek130 Nie znam tego kierowcy?, kto to ten Szczegół ? Jakiś nowy pewnie..
8. Skoczek130
@dziarmol@biss - nie zgrywaj głupka. Sebastian Vettel jest najlepszym kierowcą na mokrej nawierzchni. Potrafi najwięcej wycisnąc z bolidu. Pokazał to niejeden raz!
9. dziarmol@biss
Skoczek130 to miał być żart ;-) "Szczegół" ocz. Natomiast co do "najlepszości" Vettela na mokro to chyba sobie ze mnie dworujesz ;-))I żeby daleko nie sięgać przypomnij sobie tegoroczne GP Węgier i pierwsze mokre okrążenia ha ha ha jak go tego "miszcza" na mokro jadącego najlepszym bolidem w stawce objechał nie najlepszym przecież Mclarenem Hamilton. ;-)) Vettel nie wygrał żadnego mokrego wyścigu w tym sezonie, mimo ze startował z PP he he I szkoda że było tak mało deszczowych GP, pewnie o mistrzostwo walka toczyłaby się do ostatniego wyścigu, taki to "misszcz"na mokrej nawierzchni ten nasz mistrz ;-))
10. Kii
Zauważyłem że, zawsze na jakis wyścig któryś kierowca musi powiedzieć ze ten wyscig jest jednym z najelpszych w sezonie :D.
dziarmol Nie przepadam za Vettelem ale szacunek do niego mam i troche przesadziłeś pamiętam jak Vettel wygrał wyścig *deszczowy wyścig na Monca bolidem Toro Rosso :))
A Wyścig na Węgrzech. Vettel jest jeszcze młodym kierowcą to był jego domowy wyścig na torze było tysiące kibiców z niemiec nie wytrzymał presji i popełniał błędy jak i wyścigu i klasyfikacjach.
11. dziarmol@biss
@10 a kanada? a że wrócę na ową monze 2008 to chyba przeoczyles kilka ważnych kwestii, bardzo dobry bolidów trafiona stategia, lotny start no i ten niczym nie wymuszony piruet w szykanach jakiego był autorem :) Nie wiem czemu prawie każdy kto bierze Vettela w obrone zaznacza że go nie lubi;) Czyli że co ? fakt że krytykuje ( w oparciu o fakty ) aktualnego 2krotnego mistrza świadczy że go nie lubię? Vettel jest mi chemicznie obojętny i tyle
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz