Berger wykluczył powrót do F1
Gerhard Berger, niegdyś czołowy kierowca wyścigowy, wykluczył na razie możliwość powrotu do Formuły 1 w jakiejkolwiek formie. Austriak wyznał, że nie ma zamiaru cały czas podróżować.„Niczego nie da się przewidzieć. Nie chcę cały czas podróżować” – powiedział. Austriak spytany o wspomnianą propozycję pracy w FIA, odpowiedział: „Powiedziałem – nie dzięki. Lubię wykorzystywać moje doświadczenie i bardziej byłbym zainteresowany prowadzeniem zespołu, przygotowywaniem samochodu i ściganiem się w niedzielne popołudnie. Tak się jednak nie dzieje.”
Jean Todt – prezydent FIA, jest przekonany, że Berger byłby bardzo przydatnym ogniwem w F1: „Nadal mógłby mieć bardzo duży wkład w ten sport. W tym momencie musi uporać się z innymi sprawami, ale wierzę, że prędzej czy później odegra jakąś rolę. Niekoniecznie w F1, myślę, że Gerhard byłby bardziej zainteresowany własnym zespołem. Jest bardzo dobrym biznesmenem” – powiedział Francuz.
komentarze
1. norbertinho
Myślałem że chodzi o powrót do ścigania, hehe
2. Gabrych
Też się zdziwiłem ;)
3. wist13
Bo nikt go nie chce.
4. Jaro75
Spoko gość :)
Jeden z niewielu przyjaciół Ayrtona.
5. Blaz
Szkoda bo to fajny koleś. Tworzył z Alesim mój ulubiony kiedyś duet. Taki Gerhard przydał by się np w Lotus-Renault.
6. pjc
@Blaz dokładnie to był zgrany duet.
Jak zaczęli jeździć razem dla Bennetona w sezonie 1996, to nawet myślałem że któryś może w końcu razem z zespołem zawalczyć poważnie o mistrzostwo. Ale niestety tak się nie stało.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz