2011-09-02
Sauber chce wrócić do walki o punkty
Po opuszczeniu Belgii z zerowym dorobkiem punktowym, na Monzy zespół Saubera liczy na powrót do walki o pierwszą dziesiątkę. Można powiedzieć, że tegoroczny wyścig o GP Włoch dla obydwu kierowców będzie pierwszym w karierze - rok temu podczas niedzielnego popołudnia Kamui Kobayashi nie pokonał bowiem nawet jednego okrążenia włoskiego obiektu.R E K L A M A
Kamui Kobayashi
„Monza będzie wyzwaniem – musimy znaleźć najlepsze z możliwych ustawień i sprawdzić jak szybko możemy pokonywać proste. W ubiegłym roku zakwalifikowaliśmy się na 12 pozycji, co nie było tak złe biorąc pod uwagę spodziewane trudności. Miejmy nadzieję, że w tym roku wyścig ułoży się lepiej. Rok temu nie udało się go pokonać z powodu problemu technicznego, a ja wycofałem się na pierwszym okrążeniu i starcie z pit lane. Teraz jestem jednak dosyć pewny siebie jeśli chodzi o szanse na udany wyścig. Lubię Monzę. Sporo się tu ścigałem, ponieważ rywalizowałem we włoskiej Formule Renault. Byłem tu również z GP2, ale z tego co pamiętam, nie było przyjemnie, ponieważ spadło mnóstwo deszczu. W każdym razie lubię tor i miasto, ponieważ jest tam kilka przyjemnych restauracji, a w dodatku leży blisko Mediolanu, który też miło jest odwiedzić”.
Sergio Pérez
„Z prawdziwą niecierpliwością czekam na Grand Prix Włoch. Tor w Monzy jest jednym z moich ulubionych. Właśnie tam zaliczyłem to, co uważam za mój najlepszy weekend wyścigowy do tej pory. To było w Formule 3, a ja zakwalifikowałem się na 14 pozycji i wygrałem obydwa wyścigi. W roku 2007 i 2008 ścigałem się tu z F3, a potem również z GP2. Długie proste Monzy mogą być dla nas trudne. Osobiście chciałbym utrzymać dobry rytm z pozytywnymi występami w kwalifikacjach i startami. Potem chciałbym oczywiście ukończyć wyścig i zdobyć punkty dla zespołu. Moim celem jest ukończenie europejskiej części sezonu w dobrym stylu. Weekend wyścigowy zawsze charakteryzuje się wyjątkową atmosferą, a ja nie mogę doczekać się mojego pierwszego Grand Prix Formuły 1 na tym torze. Bardzo lubię Włochów i jestem wielkim fanem włoskiej kuchni”.
„Monza będzie wyzwaniem – musimy znaleźć najlepsze z możliwych ustawień i sprawdzić jak szybko możemy pokonywać proste. W ubiegłym roku zakwalifikowaliśmy się na 12 pozycji, co nie było tak złe biorąc pod uwagę spodziewane trudności. Miejmy nadzieję, że w tym roku wyścig ułoży się lepiej. Rok temu nie udało się go pokonać z powodu problemu technicznego, a ja wycofałem się na pierwszym okrążeniu i starcie z pit lane. Teraz jestem jednak dosyć pewny siebie jeśli chodzi o szanse na udany wyścig. Lubię Monzę. Sporo się tu ścigałem, ponieważ rywalizowałem we włoskiej Formule Renault. Byłem tu również z GP2, ale z tego co pamiętam, nie było przyjemnie, ponieważ spadło mnóstwo deszczu. W każdym razie lubię tor i miasto, ponieważ jest tam kilka przyjemnych restauracji, a w dodatku leży blisko Mediolanu, który też miło jest odwiedzić”.
Sergio Pérez
„Z prawdziwą niecierpliwością czekam na Grand Prix Włoch. Tor w Monzy jest jednym z moich ulubionych. Właśnie tam zaliczyłem to, co uważam za mój najlepszy weekend wyścigowy do tej pory. To było w Formule 3, a ja zakwalifikowałem się na 14 pozycji i wygrałem obydwa wyścigi. W roku 2007 i 2008 ścigałem się tu z F3, a potem również z GP2. Długie proste Monzy mogą być dla nas trudne. Osobiście chciałbym utrzymać dobry rytm z pozytywnymi występami w kwalifikacjach i startami. Potem chciałbym oczywiście ukończyć wyścig i zdobyć punkty dla zespołu. Moim celem jest ukończenie europejskiej części sezonu w dobrym stylu. Weekend wyścigowy zawsze charakteryzuje się wyjątkową atmosferą, a ja nie mogę doczekać się mojego pierwszego Grand Prix Formuły 1 na tym torze. Bardzo lubię Włochów i jestem wielkim fanem włoskiej kuchni”.
komentarze
1. GrzeSzNY
Nie widze powodow dla ktorych mieli by nie lyknac Renault. Przynajmniej jednego z nich.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz